Kot z opatrunkiem na łapie, patrzy na kamerę.

Ratujmy Mirę

3 116 zł z 4 000 zł (Cel)

Wpłaciły 53 osoby

Piotr Kierklo

Organizator zbiórki

Mira ma 1,5 roku i jest naszym ukochanym towarzyszem każdego dnia. Do niedawna była pełnym energii, ciekawskim kotkiem, który wypełniał dom radością. Niestety, jej życie zmieniło się nagle i dramatycznie.

Kilka dni temu zaczęła tracić apetyt, stała się apatyczna i unikała zabaw, które zawsze uwielbiała. Zauważyliśmy, że jej brzuszek zaczął się powiększać. Po badaniach u weterynarza i dokładnym USG otrzymaliśmy diagnozę, której żaden opiekun nie chce usłyszeć – zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP).

To choroba, która jeszcze niedawno była wyrokiem, ale dziś istnieje nadzieja. Lek GS-441524, mimo że jest bardzo drogi, daje realne szanse na uratowanie Miry. Kuracja trwa 84 dni, a jej koszt przekracza nasze możliwości finansowe.

Każda złotówka ma ogromne znaczenie i daje Mirze szansę na długie, szczęśliwe życie, jakie miała przed sobą. Prosimy o pomoc w tej nierównej walce.

Dziękujemy za każdą wpłatę, każde udostępnienie i każde ciepłe słowo wsparcia. Mira to dla nas ktoś więcej niż kot – to rodzina. Pomóżmy jej wspólnie!

Aktualizacje

Piotr Kierklo
01.12.2024
01.12.2024
Mira czuje się coraz lepiej. Jutro czeka ją ostatnia dawka antybiotyku o szerokim spektrum w tabletkach, a także wizyta u weterynarza z badaniem USG, aby ocenić dalszy postęp leczenia. Po 6 dawkach leku widzimy wyraźne zmiany – wodobrzusze powoli zaczyna schodzić, a jej apetyt nadal jest ogromny. Jej stan poprawia się z każdym dniem – coraz chętniej się porusza, z ciekawością przygląda się otoczeniu, a energia zaczyna wracać. Dziękujemy za każdą wpłatę, udostępnienie a w szczególności podziękować osobie, która regularnie przychodzi nam pomagać podawać leki. W pojedynkę nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Twoja pomoc jest dla nas nieoceniona.