Pilna pomoc Rodzinie

Witajcie kochani proszę was o pomoc dla rodziny, która jest mi bliska, a dlaczego bliska? Bo uzekli mnie swoją miłością do siebie wzajemnie, miłością do zwierząt. Odwiedzam rodzinę jak tylko mogę, pomagam w miarę możliwości. Nie dawno stała się tragedia u nich, proszę was przeczytajcie co oni teraz czują. Wszystko pisze poniżej 😪 Mi to złamało serce. Chce im pomoc i myślę że wy też się przyłączycie do nas. Są w tej rodzinie dzieci są cudne i tak kochane, ale zarazem przestraszone. Dzieci zastanawiają się jak ich, ciocie mogly ich tak potraktować, proszę nie bądź obojętny przeczytaj i pomóż, dziękuję 😪🥺❤

To dla nich warto pomagać ❤

Historia Ewy Stepnik i jej dzieci 🥺

Drodzy przyjaciele chce wam coś opisać i chce prosić was o pomoc. 🥺🙏 

Chciałabym przedstawić sytuację z dnia dzisiejszego jak zostałam potraktowana przez moje szwagierki,zostałam na chwilę obecną bez dachu nad głową bo pomieszczenie w którym mogę zamieszkać wymaga generalnego remontu, moje i moich dzieci rzeczy zostały wyrzucone przed dom na mokra trawę i błoto od widelca po rolety z okien i szkolne przybory dzieci i nasze ubrania , dom z którego zostałam wyrzucona nie jest prawnie podzielony na dwie równe części cały czas jestem tutaj zameldowana a potraktowano nas gorzej niż psa bo jak zwykłego śmiecia ze strony OPS i KOMISARIATU zero wsparcia i jakiej kolwiek pomocy i chociażby odrobinę zrozumienia . Chciałabym publicznie podziękować Beata D., Anika S, Piotr W, i Kamil K za tak miły poranek całe szczęście że dzieci były w szkole i nie przyglądały się tej całej sytuacji, Ja natomiast teraz robię wszystko by dziś jeszcze moje dzieci mogły jak ludzie spędzić noc w swoich łóżkach nie przyglądając się temu wszystkiemu. Nie oczekuję tutaj niewiadomo czego a zwyczajnie jakiegokolwiek zrozumienia od ludzi o Dobrych Sercach.
Chciałam oświadczyć że otrzymałam pomoc od OPS w Nowogard nie zostawili mnie i moich dzieci bez pomocy możemy też skorzystać z wizyty u psychologa pozdrawiam. 

Dziękuję że jesteście Ewa🥺❤

Opowieść słowami skrzywdzonego dziecka 😪

↘↘↘😪❤

Nie wiem od czego mam zacząć?
Otóż mój TATA został wychowany w domu, gdzie panował i nadal panuje kult pieniądza. Wszystko – dosłownie wszystko – przeliczane jest na złotówki. Zaczynając od oszczędności, poprzez wydatki kończąc na przeliczaniu miłości na pieniądze. Ma on dwie siostry – jedna z nich jest mężatką a druga ma partnera. Każdy z kandydatów wraz moją mamą musiał przejść przez sito weryfikacyjne ich teściowej polegającym na totalnym wywiadzie na temat zasobności portfela ich i ich rodziny, a także stosunków panujących w ich domach.

Tata trafił do aresztu, gdy wszedł siostry zaczęły nim sterować. Wyszedł i dowiadywał sie co sie działo gdy go nie było a że tu społeczność jest mała więc panowały i nadal panują wśród mieszkańców liczne plotki na temat każdego – w tym na temat mojej rodziny. (Mama, Ja, Brat chodzi o czas gdy nie było Taty). Na podstawie tych plotek mój tata wyrobił sobie nasz obraz, który jawił się mu jako wielka patologia – kłótnie ciągłe awantury na całą wieś . Nie mogę ukryć, że tata czasami faktycznie kłócił się z mamą, ale wydaje mi się, że kłótnie są w każdej rodzinie – nawet tej najlepszej.
Pytałam mojego taty o to, dlaczego nie chcę wrócić do nas i czemu nim sterują siostry – słyszałam:
Bo jak mnie nie było to obcy chodzili mi po garażu, domu, podwórku (to były osoby które jako jedyne nam pomagały w tym trudnym czasie bo nie było nikogo ale on nie rozumie),
Bo ludzie mówią że.....
Bo mi siostra powiedziała że....
Bo matka mnie wsadziła,
Bo ty z matką mnie wsadziłaś itd.

Przez czas gdy nie było mojego Taty jego siostry nas straszyły, zgłaszały na policje, mówiły do mnie i do brata że nasza mama to kur.. dziw... śmieć itd.
Po jakimś czasie nawet mnie zaczęły wyzywać i mieszać.
Przed sprawą sądową zainteresował sie moją i brata szkołą choć nigdy tego nie robił. Z mamą miał dobre relacje (ukrywał to przed siostrami).
Teraz po sprawie Tata wraz z siostrami postanowił wyrzucić żonę z dziećmi z domu, nie obchodzi go gdzie pójdziemy mieszkać i czy mamy co jeść...
Dziś jego siostry przyjechały i wyniosły nasze rzeczy nawet bezlitośnie wyrzuciły książki do szkoły na ziemię przed dom. Taką oto rodzine w tych czasach można mieć. Więc pozdrawiam Beatę D. Anikę S. Kamila K. Piotra W. i tatę który zwyczajnie na to pozwolił. środkowym plcem😘😤😤

Kochani musimy pomoc im wyremontować dom, który jest ruina, jest tam tylko woda zimna, brak jakiego kolwiek pieca aby mogli się ogrzać. Brak pieniędzy na co kolwiek, opieka wspó mogła ich finansowo ale to był jakiś żart raczej a nie pomoc 😡😪

Mają zniszczone wszystkie praktycznie rzeczy, ubrania, artykuły szkolne też uległy zniszczeniu 😪 jedzenie zostało wyrzucone na podwórko. Po prostu wszystko zostało zniszczone dosłownie!!! 

Prosimy o pomoc dla rodziny. 

My walczymy mimo że hejt na nas jest okropny. Ale damy radę ❤❤