Okaleczony kot z TOZ u- Pomocy

Kochani miłośnicy zwierząt.

Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić wam nowego podopiecznego naszej fundacji.

kotek wolnozyjacy w Bytomiu przy ul. Felinskiego był lapany kilkakrotnie bez efektu. Dzikusek uciekajacy przed ludzmi. Bylismy zdesperowani, gdyż każdy dzien dla niego mógł się źle skończyć. Łapka kotka jest w tragicznym stanie.

Wczoraj o 4 rano nasza wolontariuszka złapała kotka. Trafił on do Przychodni weterynaryjnej w Gliwicach gdzie bedzie zrobiony rentgen.

Stan kota po przyjeciu go do Przychodni nie pozwolił na znieczulenie. Teraz czekamy na wyniki przeswietlenia.

Prawdopodobnie łapka bedzie usunięta. Pan doktor podejrzewa również nowotwór lapki..

Będziemy Was informować na bieżąco na profilu pomagam i na Facebooku.

Na już wiemy ze koszty leczenia kotka będą duże..Dlatego prosimy o wsparcie finansowe dla naszego maleństwa. Musimy pomóc,a niestety nasze konto  bankowe jest puste.

Pamiętajcie, w Was nasza nadzieja na ratowanie zwierząt. Bez Was nie będziemy istnieć.