Walka Dorotki z rakiem jelita

Witajcie Kochani, niestety przez okrutny los zostaliśmy zmuszeni, znaleźć się tutaj i prosić o Wasze wsparcie dla mojej siostry Doroty.

4 września wykryto u niej nowotwór złośliwy jelita grubego. W stanie krytycznym wylądowała na SORze, gdzie uratowano jej życie przy okazji odkrywając brutalną przyczynę jej fatalnego samopoczucia.

4 listopada została przeprowadzona operacja usunięcia guza, niestety wynik badania histopatologicznego zwalił nas z nóg. Rak złośliwy jelita grubego- zgięcie śledzionowe. Wkrótce czeka ją chemia.

W międzyczasie walczymy z instytucjami, aby siostra miała  ubezpieczenie zdrowotne. Na ten moment nie ma żadnego źródła dochodu ponieważ od 4 września jest stale niezdolna do pracy i to potrwa jeszcze minimum przez pół roku.

Siostra musi przyjmować specjalistyczną żywność medyczną oraz dojeżdżać do szpitala, co wiąże się z wysokimi kosztami. W związku z powyższym, będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, która może nas wspomóc w tej tragicznej sytuacji.

Mali bratanek i siostrzenica już nie mogą się doczekać, aż znowu będą mogli beztrosko bawić się ze zdrową ciocią Dorocią.