Dwie eFki i jeden On- Markus

Czy można wycenić miłość ?

Nie, nie można, ale aby nadal móc kochać naszego najukochańszego kota musimy to zrobić, a wyceną jest pasek tej zbiórki.

Markus trafił do naszego przytuliska parę lat temu jako młody, zasmarkany kot. Żył na wsi, koło warzywniaka gdzie był dokarmiany tym, co akurat było pod ręką.
Pierwsze co wymagało reakcji to były zęby, wszystkie się chwiały, powodując ogromny ból w pyszczku... No i ten wiecznie zatkany nosek…
Po leczeniu bardzo szybko doszedł do siebie i zaczął żyć pełnią życia w naszym Kociogrodzie. Zawsze spokojny i przyjacielski jak do ludzi tak do kotów i psów.

W pewnym momencie nasz Markus zaczął słabnąć, ciągle spał. Nos zapchany totalnie mimo inhalacji. Gorączka skakała. Potrzebna była diagnostyka na CITO!

Wolontariuszka Asia, mimo parunastu zwierzaków w domu, wzięła Markusa pod pachę i zdecydowała zabrać Kociaka na DT (dom tymczasowy). 

Ściąganie kataru gruszką, karmienie barfem, suplementowanie, leki, wiele miłości i czułości, ale kryzys ogromnie duży, wyniki krwi tragiczne. Decyzja- operacja wycięcia śledziony. Jego stan po operacji nieco się poprawił, ale niestety na bardzo krótko. Znów gorączka 40 stopni i wyniki okropne. 

Markus ma FIV dodatni, a do tego według ostatnich badań wyszło suche zapalenie otrzewnej, nasze dwie Fki...  Przy tej mega osłabionej odporności doszła grzybica. Asia przemierza kilometry z Markusem do specjalistów aby znów był zdrowy.Pomóżmy im w tej trudnej walce. 

Markus mimo fatalnego stanu walczy i chce żyć. Przed nim 84 dni terapii. To jego ostatnia szansa na powrót do zdrowia. Proszę, niech ten pasek szybko się zazieleni. Pomóżmy Markusowi wyzdrowieć, a Asi się wyspać, bez koszmarów, że nie mamy pieniędzy na kolejne zastrzyki. 

#Curefipdonate

#Curefip