Tola walczy o życie

Tola jest z nami od ponad 15 lat, bardzo kochany kot. W piątek 7 kwietnia pojawiła się na podwórku cała w ropie, smarze, początkowo wydawało się że się umyje i będzie ok, ale z dnia na dzień była coraz słabsza, nie miała apetytu, i siły. Jest od niedzieli w klinice całodobowej, jej stan jest ciężki ale stabilny, okazało się że ma poparzona skórę na grzbiecie, jest poobijana, lekko odurzona, dostaje antybiotyki i jest pod kroplówką, W tej chwili wymaga opieki i codziennej kontroli, niestety ale każda doba i hospitalizacja kosztuje😭 ( każda doba 250 zł plus leczenie) czekam na dalsze informacje od lekarza. Będę wdzięczna za każdą złotówkę! To dla mnie ważne, dziękuję z góry 💗