Na ciepłą zimę dla 90-latki

Kochani, wszystkim serdecznie dziękuję za nieocenioną pomoc😊 Piec kupiony, Natala ma ciepło, a dług jest mniejszy o niemal 1500zł, co umożliwia spokojne spłacenie w ratach pozostałej kwoty. Jeszcze raz wielkie podziękowania dla każdego z osobna za wielkie serce☺💕💕

AKTUALIZACJA !!!

Babcia Natala ma już piec i ciepło :) Teraz 90-latka potrzebuje uregulować dług za jego zakup. Pomóżcie, ile kto może!!!

Kochani, w związku z zimnem jakie panuje za oknem nie można było już dłużej czekać i musieliśmy działać. Dzięki Wam udało się uzbierać troszkę gotówki i wpłacić zaliczkę na nowy kocioł. Niestety musieliśmy zrezygnować z polecanego sprzętu i zakupiliśmy piec wraz z montażem za 7 tys. zł. Dzięki uprzejmości firmy, która sprzedała urządzenie zapłata została odroczona na okres 1-miesiąca. 

Dlatego też w imieniu babci Natalki proszę wszystkich ludzi dobrej woli o wpłaty datków w tej zbiórce, aby można było uregulować rachunek. Wszystkim tym, co dokonali już wpłat serdecznie dziękuję, bo zebrana już kwota umożliwiła zadatkowanie a tym samym, podłączenie źródła ciepła i babcia już nie marznie. Pozdrawiam Was ciepło i życzę samych radosnych i szczęśliwych chwil w życiu :) 

P.S. Zamieszczam zdjęcia nowego urządzenia i faktur. Poniżej również pierwotny post.

NOWY PIEC

STARY PIEC I KOCIOŁ (ZDEMONTOWANE), W ODDALI NOWY PIEC

FAKTURA ZA KOCIOŁ I URZĄDZENIA POMOCNICZE

FAKTURA ZA PODŁĄCZENIE

*********************************************************************************

Nawalił piec, Babcia Natalka jest bez ogrzewania!
Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe dla 90-letniej Babci Natalki, która obecnie jest bez ogrzewania, a zima za pasem. Piec gazowy nie nadaje się do niczego, padła pompa i sterownik. Był fachowiec, który wskazał wymianę kotła, ale koszt powalił nas na kolana. Okazuje się, że poprzedni zbiornik (23-letni) musiał być uszkodzony już od dłuższego czasu, o czym nie wiedzieliśmy, bo po prostu się nie znamy, a degradacja postępowała, aż do teraz. Całe nieszczęście polega na tym, że Babcia Natalka mieszka wraz z 64-letnim synem w domu jednorodzinnym, gdzie o każdą naprawę muszą zadbać sami. Ich miesięczny dochód to kwota nieco ponad 1 tysiąca zł na wszystkie wydatki i życie. Wiadomo, że jest to nierealne, aby z takich pieniędzy się utrzymać, więc pomagam im ile tylko mogę. Babcia otrzymuje rentę inwalidzką w kwocie wskazanej powyżej, jest kobietą mocno schorowaną, z posuwającą się demencją starczą. 

Syn podporządkował się całkowicie opiece nad matką, podejmuje jedynie dorywcze prace, a świadczenie emerytalne otrzyma dopiero w połowie przyszłego roku. Do tego czasu ich sytuacja finansowa będzie taka jak dziś, od 1-go do 1-go związać koniec z końcem. Ja miesięcznie pomagam im ile mogę, zrobię zakupy, wykupię stałe leki, czy wspomogę kiedy trzeba opłacić rachunki.
Owszem Babcia Natalka mieszka w domu, który jest jej własnością i wydawałoby się, że można go sprzedać, zamienić, itp. ale jak wytłumaczyć jej, że konieczna jest wyprowadzka z domu, który budował jej nieżyjący syn własnymi rękami, bo chciał stworzyć godne warunki życiowe dla ukochanej matki. Jak powiedzieć starszej osobie o konieczności wyprowadzki z miejsca, gdzie zmarł jej mąż, gdzie na jej oczach umarł syn na zawał serca. Jak mówić o takich rzeczach, wiedząc, że każdy kolejny dzień może być tym ostatnim. Ja nie potrafię, nie umiem użyć słów i czynów, które zadałyby jej ból. Dlatego też pogodziłam się z losem i jedyne co mogę to ofiarować dobre słowo, pomóc ile mogę, wesprzeć na tyle ile mnie stać. Proszę Państwa o pomoc w realizacji zakupu i wymiany pieca gazowego na nowy. Po wizycie i inspekcji fachowca, wiemy, że zbiornik na wodę jest szczelny i na razie działa dobrze, tak więc ten koszt odchodzi i nie trzeba go wymieniać. Wycena na kwotę około 17 tys. zł dotyczy pieca gazowego ACV Kocioł Dwufunkcyjny Kondensacyjny Prestige 24 Excellence w kwocie około 11 tys. zł, wprowadzenia rur w komin, zaworów, filtrów i złączy - ok. 4 tys. zł oraz robocizny fachowca na poziomie 2 tys. zł. Wymiana tego kotła jest niezwłoczna, gdyż stary piec nie nadaje się do naprawy i już nie działa. Piec, o którym mowa został polecony przez specjalistę z Veolia Energia po określeniu parametrów dla rodziny, wielkości domu oraz oszczędności w spalaniu z uwzględnieniem norm środowiskowych. Nadmienię, że przez ostatnie 3 sezony grzewcze rachunki za zużycie gazu opiewały na kwoty 1-1,5 tys. zł co dwa miesiące w zależności od temperatury zewnętrznej. Były to horrendalne sumy, które musieliśmy odłożyć, zebrać, pożyczyć, aby móc w terminie opłacić rachunki. Okazuje się, że uszkodzenie obecnego, popsutego pieca miało wpływ na wystawiane faktury, a "fach-mistrze" przychodzący na kontrole po prostu wprowadzali nas w błąd mówiąc, że wszystko jest w porządku, pobierając przy tym opłatę konserwatorską. Na koniec wszystkim Państwu dziękuję za poświęcony czas i przeczytanie mojej prośby. Tym, którzy będą chcieli pomóc finansowo i wpłacą chociaż kilka złotówek z góry serdecznie dziękuję. Sama pomagam jako wolontariusz w organizacjach pozarządowych i wiem, że dobro powraca, dlatego wierzę, że pomożecie uzbierać mi tę sumę, abym mogła zakupić mojej Babci ciepło na zimę :)