Potrzebna pomoc dla Baflo!

Potrzebna pomoc!

Baflo to psiak odebrany właścicielom ze względu na zaniedbania. Pies mieszkał w małym prowizorycznym kojcu przez 3 lata, jego schronieniem była szopa ze słomą. Baflo jest alergikiem, co często zdarza się u psów tej maści. Niestety właściciel nic z tym nie zrobił. Pozwolił by alergia rozwijała się coraz bardziej i bardziej. Świąd, opuchlizna, ból i rany. Tak wyglądało życie Baflo...

Leczenie będzie długie i kosztowne

Niestety nieleczona alergia spowodowała rozległe zmiany skórne u psiaka. Idealne warunki do rozwoju grzybicy. Doszło do utraty sierści i krwawiących ran!

Co czeka Baflo?

Baflo jest teraz pod naszą opieką. Został już odrobaczony. Wstępnie pobrano krew do badań, na skórze rozwinęła się grzybica, której leczenie będzie żmudne. Do tego alergia spowodowana żywieniem psa samym kurczakiem bądź tragicznymi warunkami w jakich bytował, a może jedno i drugie? 

Błagamy o wsparcie!

Proszono nas o pomoc dla tego psa, uległyśmy mimo iż sytułacja finansowa jest u nas zła. Jednak nie mogłyśmy zostawić Baflo w takich warunkach. Przecież od tego jesteśmy, by pomagać pokrzywdzonym TTB. 

Hotelowanie to koszt 450 zł za miesiąc. Karma to 200 zł na miesiąc plus leczenie. Pierwsza wizyta weterynaryjna to koszt 276 zł z lekami, kolejne będą podobne... Psiak będzie u nas co najmniej 3 miesiące a więc koszty to około 3000 - 4000 zł. 

Dzienne utrzymanie Baflo to 15 zł hotel, jeden dzień życia psiaka to właśnie 15 zł! 

Wyżywienie to 7 zł za jeden dzień... 

Leczenie od 10 zł i więcej, wszystko zależy od ilości wizyt i skuteczności leczenia.

To wszystko razem łączy się na wielką sumę! Sami nie podołamy! Prosimy o pomoc!