Dziś opowiemy Wam o Klusce. Kluska czy też Klusia🙂 to kotka z ogródków działkowych w Żninie, trafiła do nas na zabieg sterylizacji w październiku ubiegłego roku i siedzi u nas do dzisiaj. Właśnie tak, 8 długich miesięcy. Klusia okazała się zagadkowym przypadkiem 🤔co sprawiło, żepo kastracji jeszcze nie wróciła w miejsce bytowania. Oprócz nawracającego kociego kataru problemem u niej było intensywne ślinienie, a co za tym szło oklejone i brudne futerko, bo Klusia się po prostu nie pielęgnowala. 
Przeszła również usunięcie kilku paskudnych zębów, a w ostateczności ponieważ ślinienie nie ustępowało - usunięcie całego uzębienia, oprócz tego antybiotykoterapię, leczenie sterydami. Miała wykonane badanie moczu, krwi - wyniki dobre, testy FIV/FELV - wyniki negatywne. 
Ostatecznie wraz z Panią sprawującą opiekę nad kotką na działkach podjęta zostala decyzja żeby skonsultować przypadek w klinice w Bydgoszczy. Pojechała w środę wieczorem. Została tam dokładnie przebadana co dało koszt ok 300zł, następnie stwierdzono silny stan zapalny dziąseł i konieczny zabieg chirurgiczny, którego cena to 400zł 😱 Łącznie będzie nas to kosztować ok 800zł co przewyższa niestety nasze możliwości. Dlatego prosimy o wsparcie nawet najmniejszymi kwotami. "Stowarzyszenie Kocie Sprawy Żnin"
Aktualizacja 14.07.
Odebraliśmy w poniedziałek odnowioną Kluskę... wraz z fakturą na 900zł 😱
Klusia w klinice w Bydgoszczy podczas 3 dniowej hospitalizacji została dokładnie przebadana, obejrzana, usunięto pozostałe 4 korzenie zębów, ponowiono badania krwi - wyniki dobre. Za problem uporczywego i nawracającego ślinienia się oraz brak higieny odpowiadał utrzymujący się stan zapalny dziąseł. Bolesne nadżerki pozostawiły nieodwracalne blizny na języku. Mówiąc krótko, język Kluski jest miejscami łysy (zanik brodawek języka) i zawsze będzie to nieco utrudniało jej pielęgnację.
Na tą chwilę wygląda na to, że zrobiliśmy co się dało by jej pomóc. Pozostało wzmacniać układ odpornościowy, dobrze karmić i pomagać w higienie.
Efekt w zmianie zachowania już widzimy. Widać, że czuje się lepiej, a wczoraj po posiłku przystąpiła do mycia, czego dawno nie robiła.
Ślinienie ustąpiło, apetyt dopisuje.
Na spłatę faktury mamy czas do przyszłego poniedziałku.
Prosimy o wsparcie i udostępnienia zbiórki.
