Naprawa procesora mowy dźwięku

Witam. Jestem narzeczoną Andrzeja i bardzo chcę prosić Was o pomoc. Dlatego założyłam zrzutkę by prosić o wsparcie.

Nazywam się Monika

Mieszkamy w małej miejscowości. Jestem w stanie wszystko zrobić dla niego i bardzo mi zależy by mógł słyszeć Mnie.  

Mój narzeczony od dziecka nie słyszy i stąd ma aparat procesor mowy by dobrze słyszeć.  Bez aparatu narzeczony nie jest w stanie funkcjonować i musi słyszeć.
Bez tego jest bez życia i poddaje się.  Pracuje z osobami słyszącymi i tam gdzie pracuje to nie chce ryzykować pracy bez aparatu jak i wszędzie tam gdzie załatwia sprawy to też musi słyszeć innych.  Większość tam gdzie załatwiamy to odsuwają, bo nie wiedzą jak mają rozmawiać z osobą, która nie słyszy a pisanie na kartce dla nich to strata czasu albo słyszę by to opiekun był razem z nim a tak to nie działa. 

Od wczoraj zepsuł mu się procesor mowy i dziś z samego rana pojechaliśmy do kliniki we Wrocławiu gdzie nam pani pomogła, od razu nas przyjęła, niestety uszkodzony procesor mowy-dźwięku i trzeba naprawić, koszt 2.200 zł za wszystko czyli serwis, naprawy oraz co trzeba wymienić zużycia.

2 lata temu złożyliśmy wniosek o nowy procesor mowy i tak do dziś musimy czekać w kolejce, dostaliśmy odpowiedź, że dostanie za rok czyli w listopadzie 2024 roku a nawet później to zależy od kolejki. Dostał tymczasowy implant na 2 tygodnie implant.  Wymieniamy procesor mowy co 5 lat a minęło już 7 lat. Niestety finanse teraz nam nie pozwalają na to by móc dać na naprawę a mamy 2 tygodnie czasu.  A dofinansowania nie dostanie gdyż dostał dofinansowanie za nowy procesor mowy na który musimy długo czekać.

Dla potwierdzających oczywiście wystawię dowód faktury tutaj za naprawy procesora mowy na początku września.

Mam taką nadzieję, że istnieje dobro ludzi i znajdzie się duszyczka, która będzie mogła nam pomóc.

Każda 1 złotówka się liczy.

Dziękuje!