Opowiedz w kilku zdaniach o misji i najważniejszych projektach prowadzonych obecnie przez Waszą organizację?
Fundacja „Dom w Łodzi” w 2007 roku założyła Jolanta Bobińska, by otworzyć pierwszy wówczas w Polsce Dom Dziecka dla Dzieci Chorych. W ten sposób stworzyła bezpieczne i pełne miłości miejsce dla porzuconych przez rodziny dzieci, które urodziły się z poważnymi wadami, i które do tamtej pory mieszkały na oddziałach szpitalnych, albo trafiały do hospicjów dla dorosłych.
Fundacyjne Dzieci wymagają stałej opieki medycznej, pilotowania procesu leczenia i systematycznej rehabilitacji. To Dzieci z bardzo różnymi schorzeniami – poruszające się alternatywnie np. na wózku, z pomocą osoby trzeciej, z balkonikiem, jedzące alternatywnie np. żywione sondami, pegami lub pozajelitowo, to Dzieci zarówno w normie intelektualnej, jak i z niepełnosprawnością w tym zakresie.
Rytm życia w Domu wyznaczają wizyty lekarskie, terapie, sesje ze specjalistami, pobyty w szpitalach. Wplatamy to w „normalne życie”, czyli szkoły, przedszkola, zajęcia rozwijające pasje i frajdy. Zespół fundacyjny tworzą specjaliści wielu dziedzin: pedagodzy, pielęgniarki, terapeuci m.in. fizjoterapeuta, logopeda, psycholog… Jest też sztab cudownych wolontariuszy, którzy sprawiają, że codzienna logistyka jakoś się realizuje.
W jaki sposób utrzymujecie swoją działalność?
Pieniędzy na utrzymanie Domu i zapewnianie Dzieciom optymalnych warunków do życia i rozwoju szukamy wszędzie. Częściowo jesteśmy dotowani przez Państwo – tak jak tradycyjne domy dziecka, jednak nie są to kwoty zapewniające dobrostan i pozwalające finansować wszystkie medyczne potrzeby. Dlatego współpracujemy z darczyńcami, firmami, stale poszukujemy sponsorów, organizujemy zbiórki na naszej stronie internetowej, a także wydarzenia charytatywne.
Co crowdfunding na takim portalu jak Pomagam.pl wnosi do Waszej
strategii fundraisingowej?
Jest to dodatkowa możliwość uzyskania finansowego wsparcia, dotarcia do osób gotowych pomagać – z informacją o naszym Domu. Nie mamy żadnego budżetu marketingowego, dlatego z chęcią korzystamy z każdej możliwości dotarcia do szerszego grona osób z informacją o naszych potrzebach. Dodatkowo – każdy może taką zbiórkę założyć. Nie musi nas nawet o tym informować. Niektórzy lubią działać anonimowo, niezależnie. Dzięki Waszemu portalowi nie muszą się z nami kontaktować, by rozmawiać o współpracy. Mogą po prostu – w odruchu serca – założyć dla nas zbiórkę. Takie akcje nas zawsze mile zaskakują… są takim niespodziewanym cudem, gwiazdką z nieba… A bywa, że przychodzą w bardzo trudnych momentach i dają niesamowitą nadzieję i energię.
Jakie są Wasze główne wyzwania w pozyskiwaniu funduszy?
Te wyzwania określiłabym naszymi dwoma potrzebami. Pierwsza — to potrzeba bezpieczeństwa i stabilizacji. Prowadzenie Domu nie jest projektem, na który raz zbierzemy środki i problem finansowy się skończy. Jesteśmy rodziną dla naszych Dzieci i działamy codziennie, całodobowo, w niedziele i święta. Nie możemy tak po prostu zamknąć drzwi, zawiesić terapii, przestać podawać leki.
Prowadzenie Domu kosztuje, mamy comiesięczne koszty stałe, płacimy za terapie i sesje terapeutyczne, posiłki, potrzebne są ubrania, sprzęty codziennego użytku etc. W tym kontekście ogromnym wyzwaniem jest finansowanie codzienności i zapewnienie ciągłości domowego życia. A hojność i możliwości darczyńców nie są stałe – bo świat stawia przed nami wszystkimi różne wyzwania. Żyjemy więc na takiej karuzeli — są okresy, gdy świat jest nam bardzo przychylny, są też takie miesiące, w których tego wsparcia brakuje.
Druga potrzeba — to marzenia i rozwój. To chęć zrobienia czegoś więcej dla naszych Dzieci, ale także — dla środowiska dzieci z niepełnosprawnością. To chęć zmieniania świata, w którym będzie im się żyło lepiej. Działamy szeroko — prowadzimy akcje i kampanie społeczne, by zwrócić uwagę na problemy, jakim stawiają czoła dzieci z niepełnosprawnością. Ale też — organizujemy dla dzieci aktywności rozwijające pasje, dające nowe możliwości. To na przykład wakacyjne warsztaty tańca na wózku, Festiwal "Pełnia Życia", w którym zbliżamy światy — osób z niepełnosprawnością i sprawnych, akcja "Chmurka #pełniażycia — miejsce przyjazne wszystkim dzieciom", w której razem z dziećmi testujemy dostępność fajnych miejsc i wręczamy certyfikaty, kampania FASOFF przeciwdziałająca FAS. FAS. Tutaj dużą rolę odgrywają sponsorzy i projekty grantowe różnych instytucji.
Dlaczego warto wspierać Waszą działalność?
Bo to bardzo realne wsparcie, mające bardzo konkretne przełożenie na życie naszych Dzieci. Wydaje mi się, że wiele osób angażujących się w pomaganie lubi widzieć efekty swojego wysiłku – czy to finansowego, czy własnego zaangażowania. W naszym Domu każda pomoc przekłada się na nowe możliwości dla Dzieci.
Z wielką radością chwalimy się w mediach społecznościowych postępami Dzieci – ostatnio nasza Gwiazdeczka zaczęła raczkować, co jest wielką zasługą naszej Cioci fizjoterapeutki. Gdyby nie specjaliści – Dzieci nie miałyby takich możliwości, nie rozwijałyby się.
Jeśli ktoś finansowo wspiera nasz Dom – może czuć wielką dumę, bo ma w tych dziecięcych sukcesach swój udział. Ale warto powiedzieć, że pomagać można, nie tylko wpłacając na konto, czy zbiórkę. Ta pomoc może mieć jeszcze bardziej realny wymiar – to mogą być na przykład zakupy. Mamy specjalną listę marzeń na naszej stronie, więc każdy może po prostu kupić coś dla Dzieci lub Domu: soczek, słoiczek ogórków, płyn do mycia naczyń, albo kartę na paliwo, byśmy mogli dojechać do szpitala. Razem wszyscy tworzymy taką wyjątkową rodzinę dla naszych Dzieci. Każdy ma wpływ i jest częścią ich historii.
Wesprzyj zbiórki Fundacji "Dom w Łodzi" na portalu Pomagam.pl:
Zobacz inne wywiady z fundacjami: