Zbieramy na hotel dla staruszka!

Wystarczy spojrzeć na tego psa by zobaczyć ile w życiu przeszedł...

Pies został znaleziony na terenie miasta Pabianic i zgłoszony do straży miejskiej w stanie opłakanym. 

Pies obecnie przebywa w lecznicy, bo wymaga leczenia. Pies musiał być od razu ogolony, ponieważ kołtuny zaklejały mu uszy, w których było straszne, ropne zapalenie. 

Kołtuny uniemożliwiały mu też poruszanie się i wypróżnianie. Został wykastrowany z uwagi na znajdujący się w mosznie nowotwór. Uszy zostały zabezpieczone opatrunkiem i antybiotykiem. Pies miał dodatkowo rany w kilku miejscach na ciele, dlatego weterynarz podejrzewa, że mógł zostać oblany żrącą substancją. Boluś obecnie jest przygłuchy, nie wiadomo czy ma to związek z zapaleniem czy jego wiekiem. Po kilkunastu dniach leczenia stan Bolusia jest lepszy. 

Uszka powoli się goją, otrzymuje jeszcze antybiotyki na stan zapalny uszu i oczu. 

Z badań które miał zrobione wynika, że Boluś ma cukrzycę, jest jednak ona na tym etapie, że jest szansa by wyrównać poziom cukru jedynie za pomocą karmy dla diabetyków, bez konieczności włączenia insuliny. 

Niebawem będzie miał wykonaną kolejną serię badań. Po skończonym leczeniu Boluś powinien trafić do schroniska w Pabianicach, gdyż zgodnie z umową psy odłowione na terenie miasta Pabianic, trafiają do schroniska w Pabianicach. 

Po tym co ten pies przeszedł ciężko jest wyobrazić sobie jego życie w schroniskowym boksie.

Do tej pory nie zgłosił się żaden dom stały lub chociażby tymczasowy gotowy przyjąć Bolusia. Jeśli ktoś zechce podarować ciepły kąt temu biedakowi - ze swej strony oferujemy pomoc w sfinansowaniu ewentualnych kosztów jego leczenia.

Na tę chwilę jedynym wyjściem by uchronić psa przed schroniskiem - jest zdobycie środków na jego utrzymanie w hotelu. Miesięczny koszt hotelu to kwota 300 zł. Do tego mogą dojść koszty leczenia, jeśli będzie ono potrzebne. Nie wiemy kiedy i czy w ogóle znajdziemy jakiś dom dla tego biedaka. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy w hotelu pies spędzi miesiąc, dwa czy może rok lub więcej. Boluś ma około 11-12 lat a wszyscy wiemy, że starszym psiakom dużo trudniej znaleźć dom. 

Dlatego właśnie powstała ta zbiórka. 

Wszyscy chętni wspomóc utrzymanie w hotelu Bolusia mogą wpłacać tutaj pieniądze. Każda wystawiona faktura będzie tutaj przedstawiana. Gdy koszt utrzymania w hotelu przerośnie zbieraną kwotę, kwota zbiórki zostanie zwiększona. Z zebranych tutaj pieniędzy będzie również trzeba opłacić prowizję dla pomagam.pl w wysokości 7,5 % od zebranej kwoty.

Za wszystkie wpłaty bardzo dziękujemy :)

Dziękujemy również za dotychczasowe otrzymane deklaracje od osób chętnych wspomagać utrzymanie Bolusia w hotelu :)

Wierzymy, że wspólnie uda nam się odmienić jego los :)