Burki Gburki

Hilda, Jeżu i Burger.
Burki Gburki.
DogiDogi czy jak tam kto woli♥️

Zbiórka ma na celu pokryć koszty utrzymania szczeniaków na czas przebywania u mnie. Niestety nie jestem w stanie zrobić tego z własnej kieszeni. Daję im miłość, czas, naukę, dbam o maluchy, tak aby przyszłe domki miały super psy od pierwszego dnia :)

Maluchy zostały znalezione 16.11.2020 pod Twierdzą Modlin. Były wychłodzone, zapchlone, zarobaczone i potwornie głodne. Bez namysłu wraz z przyjaciółką wzięłyśmy je najpierw do weterynarza, następnie do mojego domu.

Wiedziałam, że chcę im pomóc. Mam doświadczenie z psami oraz możliwości, aby zapewnić im nowe wspaniałe domy.

Pewnie ktoś zapyta, to dlaczego nie oddałam do fundacji? Bo fundacje mają dość roboty, a ja chociaż tyle dla Burków Gburków mogę zrobić - dać im czas, doprowadzić do dobrego stanu oraz znaleźć super domy.

Maluchy mają około 1,5 miesiąca, za około tydzień do dwóch będą trafiać do nowych domów.

Koszty ich leczenia niestety wzrosły, przez co proszę o wsparcie. 

Dotychczasowe koszty:
150 zł -wizyta u weterynarza (odpchlenie, badania ogóle)
80 zł - zoologiczny (zakup karmy na pierwsze dni, puszek oraz obróżek)
124,95 zł - zamówienie podstaw (większa ilość karmy, 2 kongi, smycze)
177 zł - leczenie Hildy (hipoglikemia szczenięca, zarobaczenie)
13,98 zł - lekarstwa (glukoza, parafina)
48,98 zł - probiotyk, podkłady higieniczne

Daje to ok. 600 zł już wydanych. Przed nami jeszcze szczepienia Bąbli oraz bieżące wydatki jak puszki, podkłady higieniczne.
Wszystkie niewykorzystane fundusze zostaną przekazane na rzecz Fundacji Ratujemy Kundelki.