Zbiórka Chce znów widzieć - Pomóż - miniaturka zdjęcia

Chce znów widzieć - Pomóż Jak założyć taką zbiórkę?

Małe dziecko śpiące w szpitalu z opatrunkiem na głowie.

Chce znów widzieć - Pomóż

296 261 zł  z 388 804 zł (Cel)
Wpłaciły 4 652 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Kurpet - awatar

Łukasz Kurpet

Organizator zbiórki

Czaszkogardlak – Guz mózgu, który zmienił nasze życie.

Nikodem Kurpet lat 5.

Początek tej historii brzmi niewinnie, zwykły ból głowy i wymioty. Pierwsza myśl zatrucie pokarmowe albo inny wirus, niestety objawy zaczęły się nasilać. Otrzymaliśmy skierowanie do szpitala w celu diagnostyki, 6.08.2024 pojawiliśmy się na oddziale Pediatrii Dziecięcej w szpitalu Kościerskim. Wykonano szereg badań krwi oraz Tomografię Komputerową głowy. W wyniku pojawił się niepokojący zarys guza, wstępnie opisany jako Craniopharyngioma – Czaszkogardlak? Niezłącznie przetransportowano nas do Uniwestyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku na oddział Neurologii Rozwojowej, gdzie wykonano rezonans magnetyczny w celu dokładniejszego zdiagnozowania.

Niestety potwierdzono nasze najgorsze obawy – to guz mózgu o nazwie Czaszkogardlak. Nasz świat, jakby stanął w miejscu, a czas się zatrzymał, ciężko było pozbierać myśli, jak to zrozumieć, jeszcze chwilę temu biegał i bawił się z innymi dziećmi, pełen sił i radości, a guz żył w jego głowie wraz z nim.

Szybka decyzja o natychmiastowym transporcie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie na oddział Neurochirurgii, gdzie dnia następnego przeprowadzona zostanie operacja. Dnia 8.08.2024 o godz. 11:00 Nikodem był już operowany przez najlepszych neurochirurgów w Polsce. Operacja trwała 4,5h mieliśmy wrażenie, że trwa ona jednak wieki, ciężko było znaleźć sobie miejsce. Gdy operacja zakończyła się zobaczyliśmy synka jak transportują go na OIOM, zaintubowany, opatrzony na główce, nadal nic nie wiedzieliśmy. Poszliśmy na spotkanie z lekarzem, który go operował, aby dowiedzieć się, jak przebiegła operacja. Uzyskaliśmy infomacje, że operacja przebiegła z powodzeniem, guz został usunięty, był dość spory, bo wymiary jego to 26x25x28mm, nerwy wzroku były napięte na tym guzie, mieliśmy świadomość, że Nikodem może mieć drobne problemy ze wzrokiem z tego powodu. Pozostało nam czekać dobę, aż się obudzi, aby znów go przytulić i być przy nim, stres był ogromny. Wieczorem widzieliśmy go jeszcze przez chwilę na Oddziale Intensywnej Terapii, gdzie jeszcze był w stanie śpiączki farmakologicznej.

Dnia następnego zadzwonił telefon, z prośbą o przybycie do szpitala i podpisanie zgody na kontrolne badanie Tomografii. Nikodem był już wybudzony.Poinformowano nas, że nasz syn stracił wzrok zupełnie, zostało stwierdzone zupełne zaniewidzenie. Spowodowane uszkodzeniem i podrażnieniem nerwu wzrokowego. Kolejny raz nasz świat stanął w miejscu, było dla nas to jak grom z jasnego nieba, chwilę temu radość z powodzenia usunięcia guza, a teraz utrata wzroku. Nikt z nas nie był na to gotowy. Nasze myśli rozbijały się o to jak wytłumaczymy synkowi, że nie widzi i nie wiemy, czy kiedykolwiek zobaczy. Ostatnie co widział to tatę, który był przy nim tuż przed wjazdem na Blok Operacyjny. Gdy przyjechał z powrotem na oddział Neurochirurgii i zobaczyliśmy go trudno było nam, cokolwiek powiedzieć. Nikodem mówił „Ja nie widzę”, „mamusiu zrób coś, żebym widział”, nasze łzy lały się jak rzeka. Brakowało nam słów, do teraz ciężko nam o tym opowiadać.

Zostaliśmy objęci wsparciem psychologa, lekarz neurochirurg opowiedział nam ponownie o zaniewidzeniu Nikodema i o potrzebie czasu, aby dowiedzieć się, czy wzrok wróci, czy nie, nie dając nam cienia gwarancji. Dowiedzieliśmy się także, że wraz z guzem, usunięta została przysadka, która odpowiada w głowie za prawidłowe działania hormonów m.in. takich jak wzrost, tarczyca, gospodarkę wodno-elektrolitową, czy zdrowie psychiczne.

Po dwóch tygodniach spędzonych na oddziale Neurochirurgii, zostaliśmy przeniesieni na oddział Endokrynologii. Tutaj poznaliśmy, z czym przyjdzie się nam zmierzyć i nie tylko nam, bo i Nikodemowi przez całe życie.Wielohormonalna niedoczynność przysadki, niedoczynność kory nadnerczy, moczówka prosta. Nikodem do końca życia musi przyjmować leki, które zastąpią przysadkę. Nikodem wymaga stałej opieki i pomocy w codziennych czynnościach, a także wymagać będzie wyspecjalizowanej rehabilitacji oraz nauki.

Po wyjściu, że szpitala, rozpoczęła się walka o jego wzrok, otrzymaliśmy kontakt do osoby, która była w podobej sytuacji do naszej, pomogła nam w tym pierwszych trudnych chwilach, wskazała nam profesora w Warszawie który specjalizuje się w badaniu oraz leczeniu nerwów wzrokowych, udało się nam dostać do niego i podać Nikodemowi leki, które mogą pomoc zmniejszyć obrzęk i ciśnienie śródgałkowe. We wrześniu jedziemy do UCK do Katowic na badanie VEP, które pozwoli ocenić, jakie są rokowania leczenia. Potrzebować będziemy także opieki tyflopedagoga, psychologa, terapii wzroku, nauczyciel orientacji w przestrzenii.

Szukamy różnych metod, aby pomóc synkowi przywrócić wzrok, w jakimkolwiek stopniu. Przed nami bardzo dużo wizyt w całej Polsce, walki o jakiekolwiek szanse by znów mógł widzieć i cieszyć się życiem. Jesteśmy w kontakcie z Kliniką z Wrocławia, gdzie planujemy rozpocząć kosztowną terapię wraz z podaniem leku, potrzeba jednak około 2 miesięcy od operacji aby wdrożyć leczenie, w tym czasie postaramy się uzbierać potrzebne do tego środki.
Dziękujemy za każde okazane nam wsparcie. Nikodem wraz z rodzicami. 

Aktualizacje


  • Łukasz Kurpet - awatar

    Łukasz Kurpet

    17.10.2025
    17.10.2025

    💛 Jedziemy właśnie do Warszawy – w ważną podróż pełną nadziei.

    Po hormon wzrostu i na kontrolę po 3 miesiącach leczenia.
    I mamy coś, co daje nam ogromną wiarę — Nikoś urósł! 🌱

    Dzięki hormonowi wzrostu jego organizm zaczyna reagować, jakby powoli odzyskiwał siłę do dalszej walki.
    Po tylu miesiącach niepewności to dla nas mały cud.

    💛 pomagam.pl/chceznowwidziec

    A już za tydzień ruszamy w najważniejszą podróż naszego życia ✈️
    Do Ufy, gdzie Nikoś otrzyma biomateriał Alloplant, który może zregeneruje jego nerwy wzrokowe 🧠💛
    To ogromny krok i ogromne emocje.
    Nie wiemy, co nas czeka – nieznane zawsze budzi strach.

    Przed nami 10 godzin podróży, ale w sercach niesiemy coś większego niż lęk – nadzieję.

    Ta zbiórka to nie tylko koszt jednego wyjazdu.
    To ciągłość leczenia, terapie wzroku, kontrole i dalsze etapy walki o wzrok.
    To cała droga – długa, trudna, ale pełna wiary, że Nikoś jeszcze zobaczy świat 🌍

    Do końca zbiórki zostało 98 032 zł.
    Na naszej grupie jest 2170 osób.
    👉 Gdyby każdy wpłacił po 45 zł, zamknęlibyśmy zbiórkę w jeden dzień!

    💛 pomagam.pl/chceznowwidziec

    A gdyby każdy wpłacił choć symbolicznie:
    💛 1 zł → 98 032 osób
    💛 2 zł → 49 016 osób
    💛 5 zł → 19 606 osób
    💛 10 zł → 9 803 osoby
    💛 20 zł → 4 902 osoby
    💛 50 zł → 1 961 osób
    💛 100 zł → 981 osób

    Każda złotówka przybliża nas do momentu, gdy Nikoś powie:

    „Mamusiu, ja widzę…” 💔

    🙏 Jeśli możesz – wpłać choć symboliczną kwotę.
    Jeśli nie możesz – udostępnij dalej.
    Bo może właśnie Twoje „dalej” będzie tym, które doprowadzi nas do cudu.

    💛 pomagam.pl/chceznowwidziec

    Trzymajcie za nas kciuki — przed nami podróż, ogrom emocji i jeszcze większa wiara.
    Bo cud czasem dzieje się wtedy, gdy wiele serc bije w jednym rytmie ✨

    💛 #ChcęZnówWidzieć #NikośWaleczny #NikodemKurpet #biooko #Alloplant #Pomagampl #WalkaONadzieję

    Zdjęcie aktualizacji 174 492

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Monika - awatar

    Monika

    18.10.2025
    18.10.2025

    Wierzymy, że kiedyś znów ujrzy ten kolorowy świat! <3

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    17.10.2025
    17.10.2025

    Nigdy nie traćcie nadziei. Macie dzielnego synka, ale Wy jako Rodzice też jesteście bardzo dzielni. Podziwiam Was i Waszą determinację w walce o zdrowie dziecka. Trzymam mocno kciuki I życzę powodzenia.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    17.10.2025
    17.10.2025

    Powodzenia 🤞

  • Od Nadziei- dla Nikosia za wrzesień i październik - awatar

    Od Nadziei- dla Nikosia za wrzesień i październik

    13.10.2025
    13.10.2025

    Trzymaj się Najdzielniejszy Chłopczyku!!! Już niedługo!!! Musi być dobrze, tyle osób o Ciebie walczy <3 Oddałabym Ci kawałek serca, który i tak jest już Twój odkąd poznałam Twoją historię...

  • Łukasz - awatar

    Łukasz

    12.10.2025
    12.10.2025

    Nie poddawaj się mały Rycerzu

296 261 zł  z 388 804 zł (Cel)
Wpłaciły 4 652 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Kurpet - awatar

Łukasz Kurpet

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 4 652

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Barbara - awatar
Barbara
50
Całusy od Cioci Karoliny z Gór :* - awatar
Całusy od Cioci Karoliny z Gór :*
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Michał - awatar
Michał
50
Aleksandra Ossowska - awatar
Aleksandra Ossowska
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail