Ciężarna Czika w kolczatce

Od wielu tygodni obiecujemy sobie, że nie zabierzemy kolejnego psa do hotelu, dopóki któryś z naszych obecnych podopiecznych nie znajdzie domu.

Głównie ze względu na to, że nie posiadamy tylu środków, aby zapewnić pobyt w hotelu kolejnemu zwierzakowi. 

Ale nie mogliśmy zostawić Cziki tam, gdzie przebywała. W kolczatce, na łańcuchu, w brudzie i zimnie. 

Zabraliśmy suczkę do hotelu. Na badaniach okazało się, że Czika jest w zaawansowanej ciąży. Na szczęście udało się wykonać sterylizację aborcyjną bez jakichkolwiek komplikacji.

Czika ma około 8 lat. Całe życie spędziła w kolczatce, przywiązana do słupka, bez schronienia... Każda jej cieczka kończyła się porodem. Porodem w błocie i zimnie, bez niczyjej pomocy.

Pierwszą noc w hoteliku Czika spędziła w kojcu na kwarantannie. Była to jej pierwsza noc w życiu spędzona w ciepłym pomieszczeniu. Było to dla niej na tyle luksusowe, że o poranku nie chciała opuszczać kojca. W końcu bezpieczna, wygrzana, przytulona.

Bardzo prosimy o wsparcie. Musimy opłacić pobyt Cziki w hoteliku, jej badania oraz sterylizację.