Witam serdecznie. Nie jest to dla mnie komfortowe prosić o pomoc,wręcz przeciwnie lubię pomagać szczególnie skrzywdzonym pieskom. Jednak chcąc ratować swojego przyjaciela potrzebuję trochę wsparcia żeby z chemią utrzymać go jeszcze przy życiu. W lutym przy kontrolnym Echu serca wykryto u naszego Benia najgorszego z możliwych nowotworów u psa jakim jest HSA/naczyniomięsak/serca.Usłyszeliśmy diagnozę że może przeżyć 2-4 tygodnie.Powtórzyliśmy Echo w klinice kardiologicznej, w której to pani doktor poleciła nam wyśmienitą pania onkolog , dodając nam otuchy że chemia może jeszcze znacznie przedłużyć mu życie bez cierpienia poprawiając komfort życia, gdyż guz nie jest operacyjny. Od pierwszej wizyty dzięki determinacji, wiedzy,troski i empatii oraz miłości nasz Benio żyje,czuje się bezpiecznie i komfortowo.Każdy dzień daje nam dużo szczęścia i radości. Dobrze dobrana terapia/chemia/ przynosi oczekiwane rezultaty i nasz już 11,5 letni Benio wrócił chociaż częściowo do zdrowia.Pani doktor walczy zawzięcie mimo że walka jest bardzo trudna, ale dziękujemy jej za każdy dzień w którym Benio jest z nami. Terapia jest droga,jeszcze teraz potrzebne są suplementy na wątrobę i żelazo na anemię.Więc będę wdzięczna wszystkim za nawet przysłowiową złotówkę która uratuje w jakimś procencie życie naszego Benia.
Kolejny rachunek tylko z onkologii🙁 Dziękuję za wszystkie dobre serca💓
Nie można wstawić od razu kilku więc będę stopniowo Wam pokazywać żebyście wiedzieli jak ważne jest dla mnie jego życie😥
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
