Nowe życie Brownie i Cykorii

Zwracamy się z prośbą o wsparcie dwóch króliczych panienek, którym los już dał mocno po uszach. Dostały od życia drugą szansę, przed nimi jednak jeszcze długie i kosztowne leczenie.

Poznajcie Cykorię

- Królinka, która wygrała nowe życie..
Cykoria została odebrana w asyście policji z jednego ze sklepów zoologicznych, gdzie ukryta pod czarną płachtą przed oczami klientów była przeznaczona "do zdechnięcia..." 

Jej ząb wbijał się w policzek - efekty długotrwałego zaniedbania widać na zdjęciach.. Ropień, wychudzenie, zęby w fatalnym stanie, przerośnięte pazury, ropna wydzielina z nosa.. 

Nie wiemy, jak długo musiała cierpieć, ale zrobimy wszystko, żeby w końcu mogła żyć bez bólu.. Aktualnie przebywa w Gabinet weterynaryjny Synergia<3 , gdzie będzie przechodziła dalsze badania i oczyszczanie ropnia.

Poznajcie Brownie

Jeśli spojrzeć na tą prześliczną dziewczynkę z prawej strony wydaje się być po prostu normalną króliczą panienką.  Długie zalotne rzęsy,  mądre spojrzenie brązowych oczu i piękne , miękkie czekoladowe futerko... Ciężko się nie zakochać! Więc czemu potrzebuje Państwa pomocy?

 Wystarczy spojrzeć na lewą stronę jej słodkiego pyszczka... Z tej strony widać jej ogromne cierpienie pomimo podawanych leków przeciwbólowych.  Ogromny ropień wybucha jej oko nie pozwalając powiekom całkowicie się zamknąć przez co cały czas rogówka narażona jest na urazy. Ból , który odczuwa nie pozwala jej ani jeść ani pić ani nawet umyć pyszczka jak każdej króliczej pannie przystało.  Siedzi jedynie skulona w kącie klatki i liczy po cichutku, że może uda się jej pomóc i może za jakiś czas znowu znajdzie swojego człowieka,  który będzie ją kochał i mówił każdego dnia jaka jest piękna. 

Niestety dotychczasowa rodzina Brownie nie mogła się nią dalej zajmować z powodów finansowych.  Jej leczenie będzie na pewno czasochłonne i kosztowne, ale wierzymy, że się uda!  Dopóki ona chce walczyć my też będziemy.  Prosimy zatem Państwa o pomoc w zebraniu funduszy na zabieg dla niej. Trzeba usunąć zęby powodujące ropień a potem co kilka dni oczyszczać ranę aż do jej wygojenia. Cały czas będzie musiała też dostawać leki i być dokarmiania.

Zbieramy na leczenie, zabiegi, a także na zakup podkładów higienicznych i jedzenia na Brownie i Cykorii. Nawet najmniejsza wpłata będzie dla nas ogromnym wsparciem.