Cyryl za TM

Odnaleziony w strasznym miejscu 20.02. Jedyną opcją był dla niego Morbital. Bo w takie psy nie warto inwestować. My postanowiliśmy inaczej! I tak 21.02 Cyryl trafił do nas.

Jest w makabrycznym stanie. Poza zagłodzeniem ma też:
- ANEMIĘ (morfologia z 22.02 RBC: 3.8 !!)
- BOLESNE NIELECZONE USZKODZENIE OKA (wymagające leczenia!)
- JEST NIEWIDOMY
- Ma minimum 15 lat.

Serce ma jednak jak dzwon i wcale nie zamierza się poddawać! Apetyt mu bardzo dopisuje, dużo chodzi, jest aktywny i merda do nas ogonem. Musimy go diagnozować. Na dzień dzisiejszy został odpchlony i zabezpieczony przeciw kleszczom, bo to też może być jeden z powodów anemii. Jednak w jego kojcu znajdujemy krople krwi i dodatkowo czarny kał, który może świadczyć o wrzodach. W poniedziałek będziemy go diagnozować dalej!

Trafił do nas w obroży łańcuchowej, z wielkim kołem do którego przytwierdza się łańcuch. Tyle lat służył wiernie jak więzień - przytwierdzony do budy - i po tych latach zasłużył tylko na śmierć?! Chcemy o niego zawalczyć i dać mu szczęście na stare lata! To na prawdę cudowny pies!

Pomóżcie nam go uszczęśliwić, podarować życie bez bólu i nieszczęścia! Sami nie damy sobie rady!! POKAŻMY MU, ŻE JEGO ŻYCIE JEST TEGO WARTE!

AKTUALIZACJA:
Dotychczasowe faktury:
24.02 - Dolina Noteci - 16 puszek karmy - 123,24 zł
24.02 - Vet-shop - karma Renal - 209,99 zł
11.03 - Vitae Vet - leczenie - 459,02 zł
11.03 - Vitae Vet - leczenie - 182,01 zł
Suma faktur do zapłaty: 974,26 zł

WYKONANO:
21.02 - morfologia (RBC: 3.8)
21.02 - podano Bravecto krople
24.02 - morfologia (dzięki odpchleniu RBC wzrosły do 4.2! )
24.02 - biochemia bardzo zła (nerki prawie nie funkcjonują! )
25.02 - podajemy leki i płukamy Cyryla wlewami dożylnymi (mocznik 192 )
26.02 - jest duża poprawa w zachowaniu - leczenie działa! Dalej płukamy .
27.02 - dzisiaj gorszy dzień..wymioty, duszności, ale pozostaje nam trzymać kciuki
28.02 - wracamy do gry :) Dzisiaj jest lepiej! Cyryl nawet podszczekuje domagając się uwagi :) Jedziemy na kolejną kroplówkę.
28.02 - biochemia - lekka poprawa wyników najpewniej spowodowania kroplówkami, ale nadal stan określany jest jako ciężki, rokowania złe :(
02.03 - ciągle płuczemy Cyryla, ma duży apetyt, jest bardzo ruchliwy, chętny do spacerów i zwiedzania wybiegu. Dostał do dyspozycji wybieg z zieloną trawką, na którym może odbudowywać mięśnie, których obecnie prawie nie ma. Merda do nas ogonem i NA PRAWDĘ CHCE ŻYĆ! Pomóżcie nam pomóc mu cieszyć się życiem na tej "ostatniej prostej".
12.03 - nic nie piszemy, bo jest na prawdę super. Cyryl jest aktywny, wesoły. Odrobaczyliśmy go, bo już nie mieliśmy wyboru. Ale na szczęście dobrze to zniósł :) Chętnie korzysta ze słoneczka i cieszy się życiem.