Zbiórka Czuszka - zdjęcie główne

Czuszka

2 385 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciły 73 osoby

Pan, który ją zobaczył, myślał, że to kociak z sąsiedztwa. Myślał, że go nakarmią i pojadą z rodziną do zoo, tak jak planowali.

Niestety, kiedy podszedł bliżej, okazało się, że Czuszka, to przeraźliwie chude stworzenie, bardziej przypominające zabiedzonego szczurka niż młodego kotka. Z jej nosa ciekła zielona wydzielina, półprzymknięte oczy ledwo patrzyły, a wycieńczone ciałko trzęsło się na styczniowym wietrze.

Czuszka jest tak chuda, że boimy się ją głaskać. Kiedy dotykamy grzbietu i okolic miednicy mamy wrażenie, że kości przebiją cienką jak papier skórę.

Futro ma posklejane kupą, śmierdzącą ropą i ziemią. Twarde kołtuny są wszędzie, a pcheł i ich odchodów tyle, że już dawno nie widzieliśmy czegoś takiego.

Czuszka jest skrajnie odwodniona, wycieńczona i bardzo słaba. Teraz jest na skraju życia i śmierci. Nawadniamy ją, ogrzewamy, podajemy tlen, antybiotyki i leki łagodzące ból. Ona większość czasu śpi, a kiedy czuje naszą obecność – mruczy. Poza pierwszym posiłkiem, na który rzuciła się zachłannie, nie chce jeść.

To kolejna kicia w fundacji wymagająca 24-godzinnej opieki, ogromu leków i badań. I chociaż rozsądek mówił nam, że nie stać nas na kolejną biedę, to nie mogliśmy odmówić jej pomocy.

Błagamy Was o wsparcie dla Czuszki! 

Bez Waszej pomocy, nie będziemy mogli dalej działać. 

Aktualizacje


  • Fundacja Przytul Kota - awatar

    Fundacja Przytul Kota

    09.01.2023
    09.01.2023

    Czuszka w ostatnich dniach przeszła bardzo dużo. Trafiła do nas słabiutka i wychudzona, ale mieliśmy nadzieję, że stanie jeszcze na łapki, że zazna prawdziwej miłości i ludzkiej dobroci. Prawda jest taka, że naiwnie myśleliśmy, że to „tylko” silna infekcja i wychudzenie. Że damy radę.

    Jednak teraz już wiemy, że stan zapalny dróg oddechowych to był wierzchołek góry lodowej nieszczęść Czuszki. Kiedy zrobiliśmy ECHO serca oraz USG i RTG klatki piersiowej okazało się, że płuca były w bardzo złym stanie. Podczas badań ujawniła się rozedma oraz płyn w klatce. Podjęliśmy próby ratowania małej, podawaliśmy jej wszystkie możliwe leki i tlen, ale po chwilowej poprawie i nawet jednym zjedzonym obiadku, kicia zaczęła słabnąć.

    Stanęły jej jelita i nerki, przestała robić siusiu, chwiała się na łapkach. Dalsze leczenie przestało mieć sens, a przysporzyć mogło jedynie więcej cierpień. Pani Doktor pomogła Czuszce zasnąć.

    Przepraszamy Maleńka, że nie zdołaliśmy Cię ocalić. Że zanim odeszłaś, zaznałaś tyle zła. Mamy nadzieję, że tam, gdzie teraz jesteś, jesteś wolna od cierpień i strachu. Że mruczysz sobie wyciągnięta w promieniach słońca. Że jest Ci dobrze i błogo.

    Żegnaj…

    Zdjęcie aktualizacji 109 856

2 385 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciły 73 osoby

Wpłaty: 73

Doris - awatar
Doris
20
Magdalena - awatar
Magdalena
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Natalia - awatar
Natalia
5
Marta - awatar
Marta
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Urszula - awatar
Urszula
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Jadwiga - awatar
Jadwiga
10
Ania Hauke - awatar
Ania Hauke
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij