Operacja Askana

W związku z zaistniałą sytuacją spowodowaną panującym wirusem, nasza stajnia zwraca się do Was z prośbą o pomoc finansową. Do ostatniej chwili zastanawiałam się czy zakładać zrzutkę czy nie, ale w końcu dobro naszych koni na pierwszym miejscu, stąd decyzja o założeniu. 

Przed nastaniem epidemii jeden z naszych koni na co dzień pracujący w rekreacji i hipoterapii miał zaplanowaną wizytę w klinice weterynaryjnej w celu dokładnej diagnozy kulawizny i przeprowadzenia operacji przedniej nogi, aby mógł w przyszłości wrócić do sprawności i pracy z dziećmi i dorosłymi. 

Na miejscu, w stajni zrobiliśmy już wszystko co można było dla niego zrobić, RTG i USG robione kilka razy, zastosowaliśmy różne rodzaje leczenia farmakologicznego i fizjoterapeutycznego . Wszystkie te działania pomagały "na chwilę" - czasem dłuższą czasem krótszą.  Jak wiadomo, Askan już od dłuższego czasu nie pracował, tylko czekał na umówiony wyjazd do kliniki. 

W obecnej sytuacji musieliśmy jednak odwołać planowaną wizytę, ze względu na zamknięcie stajni, brak dochodów i konieczność robienia bieżących opłat związanych przede wszystkim z wyżywieniem lub leczeniem koni. 

Jakby tego było mało, nasz Złoty Konik - Wister uległa niedawno wypadkowi po którym uszkodziła sobie tylną nogę- tu jednak skończyło się na leczeniu bezoperacyjnym, jednak ponieśliśmy i nadal ponosimy dodatkowe, nieplanowane koszty leczenia i rehabilitacji, które na pewno jeszcze trochę potrwają, w związku z czym pozbywamy się oszczędności przeznaczonych na operację Askana. 

Zwracamy się z prośbą o jakąkolwiek pomoc finansową dla Askana, a jeśli operacja się powiedzie ( wyjazd do kliniki to już ostatnia możliwa forma leczenia, która może przynieść pozytywne rezultaty), on na pewno jeszcze nie jeden raz odwdzięczy się wspólną przejażdżką , hipoterapią, nauką jazdy, pierwszym samodzielnym, kłusem, stępem, galopem lub po prostu wspólną sesją zdjęciową. 

Z góry dziękujemy za pomoc - ZESPÓŁ STAJNI ZŁOTY KONIK