Bambo chce żyć

Bambo, zdrowy, szczęśliwy i kochany kot 22.07 wyszedł jak to miał w zwyczaju na spacer. Ot, kot wychodzący.

Tym razem nie wrócił jak zazwyczaj. Mijały dni, a niepokój jego właścicieli Malwiny, Andrzeja, dwunastoletniego Oliwiera i pięcioletniej Liwii narastał. Rozpytywali w okolicy, umieszczali ogłoszenia.

25.07 Malwina nawoływała go przed drzwiami. Doczłapał się na własnych łapkach pod dom płacząc. Był w tragicznym stanie. Ktoś wsadził mu w pyszczek petardę i odpalił.

Połamana szczęka, spalone oko, stan ropny tchawicy, odwodniony...

Wszyscy czekamy czy uda się zamknąć buzię, czy język będzie choć częściowo sprawny, czy antybiotyk zadziała.

Przed tym małym wojownikiem jeszcze minimum 14 dni hospitalizacji i kosztowne leczenie, które na dziś wynosi ponad 3600 zł. Pieniądze, których nie ma, a które bardzo chcemy znaleźć.

Jeśli możesz pomóc w jakimkolwiek zakresie zrób to. Będziemy wdzięczni, podamy dalej, wróci do Ciebie, bo nie ma nic lepszego niż czynienie dobra i naprawianie zła.

Nie ma w nas zgody na bestialskie czyny, tortury, odbieranie zdrowia i życia. 

Walka o zdrowie Bambo to też sprzeciw przeciwko temu co się stało.

"Istotę cywilizowaną definiuje stosunek do słabszych, a nie zdolność budowania rakiet czy nuklearnych bomb."

Michał Kostrzyński 

Gawędy o wilkach i innych zwierzętach

AKTUALIZACJA 28.07

Bambo ma się zdecydowanie lepiej. Chodzi na swoich łapkach, ściągnął sobie sondę. Jest wystraszony i nieufny, pyszczek musi się zrosnąć, czekamy co wydarzy się z językiem, ale jego stan daje dużą nadzieję.

Dziś kolejny rachunek. Każdy dzień to prawie 300 zł... Weterynarz szacuje, że będzie potrzeba minimum 20 dni hospitalizacji.

Jesteśmy szalenie wdzięczni za wpłaty. Już teraz wiemy, że te 5000 nie wystarczy. Jeśli jeszcze możecie Bambka wesprzeć to będzie wspaniale. Cokolwiek zostanie przekażemy na cele charytatywne.

Dziękujemy z całego serca i będziemy informować na bieżąco o postępach w leczeniu.

AKTUALIZACJA 1.08

Środek pyszczka i języczek dobrze się goi co daje olbrzymie rokowania na to, że Bambo będzie mógł samodzielnie jeść.

Wczoraj Bambo miał robione TK, bardzo ważne dla niego badanie, w klinice doktora Niedzielskiego. Należało je zrobić żeby ustalić czy będzie potrzebna chirurgiczna stabilizacja szczęki. Po dokładnym przejrzeniu tomografu okazało się, że kotek nie będzie musiał przechodzić kolejnego zabiegu. Teraz najważniejszy jest po prostu czas, dużo czasu, żeby wszystko się wygoiło.

Powrót do SKVet.

Żuchwa jest nastawiona. Weterynarze będą próbować podać Bambkowi coś do samodzielnego zjedzenia i picia.

Trzymajcie kciuki!

AKTUALIZACJA 4.08

W ostatnich dniach Bambo znów musiał mieć nastawianą żuchwę. Próbowano też podawać mu pokarm z różnym skutkiem. Niestety żuchwa powraca do skrzywienia bardzo utrudniając pobieranie pokarmu.

AKTUALIZACJA 5.08

Bambo jest już w domu. W przyszłym tygodniu będzie miał ściągane szwy.

AKTUALIZACJA 22.08

Bambo trafiał do szpitala SKVet jeszcze trzy razy z powodu braku możliwości pobierania pokarmu. Niestety zwichnięta/złamana żuchwa po nastawianiu wraca z powrotem do skrzywienia powodując u Bambo duży dyskomfort ponieważ jego trzonowce nachodzą na siebie z jednej strony przez co nie może zamknąć pyszczka:(.

Obecnie od 18.08 Bambo jest w domu, stara się jeść liżąc płynny pokarm z miski.

 Klinika SKVet zasugerowała konsultację u najlepszego specjalisty od takich przypadków - dr n. wet. Jerzego Gawora z Kliniki Weterynaryjnej Arka w Krakowie. Konsultacja umówiona na wrzesień - wszystkie dokumenty medyczne już są na skrzynce e-mail Doktora Gawora. 

W związku z kolejnymi kosztami dotyczącymi konsultacji w Krakowie i dodatkowymi badaniami oraz operacją, która pomoże Bambo prawidłowo zamknąć pyszczek i normalnie pobierać pokarm - potrzebujemy Waszego wsparcia.

AKTUALIZACJA 29.08

Udało się zarezerwować termin operacji w Krakowie bez konieczności jeżdżenia z Bambo na samą konsultację. Będzie operowany 04.10 o godzinie 13:00 w Klinice Weterynaryjnej ARKA. Operację wykona dr n. wet. Jerzy Gawor.

Trzymajcie kciuki! 

Zbieramy na operację i mamy wielką prośbę do ludzi, którym los Bambo nie jest obojętny, o Waszą pomoc, razem możemy więcej❤️.

AKTUALIZACJA 08.09

Operacja się udała, Bambo może zamykać pyszczek i swobodnie jeść grudkowany pokarm:).

Dziękuję wszystkim za ogromne zaangażowanie - jesteście wspaniali!

Bambo dziękuje Wam głośno mrucząc z zadowolenia!   

Dziękujemy wszystkim za pomoc!

❤️❤️❤️