Złote krążki z Mistrzostw Europy

Osu.
Nasza 8-osobowa ekipa zakwalifikowała się na Mistrzostwat Europy w full-contactowym kumite Karate Kyokushin, które odbędą się 24.06.2023 w Debreczynie na Węgrzech, w składzie:

Marcel Wawrzyniak +75 kg (kadet)
Aleksander Witkowski +80 kg, (junior)
Maria Warmuła -60 kg, (junior)
Julia Kühn -65kg, (młodzieżowiec)
Natalia Karwacka -55 kg, (młodzieżowiec)
Monika Kurzątkowska -50 kg, (młodzieżowiec)
Oliwia Kurzątkowska (senior)

Oraz Sensei Dariusz Kwiecień - trener, który poprowadzi nas do zwycięstwa.
Dodatkowo na tych mistrzostwach odbędą się kwalifikacje seniorów do Mistrzostw Świata Open, które zostaną przeprowadzone w Japonii. W tych kwalifikacjach weźmie udział nasza wicemistrzyni seniorów Oliwia Kurzątkowska.

Jesteśmy jedną z ekip, w której zakwalifikowało się najwięcej zawodników w Polsce.
Do zawodów zostały dwa miesiące, zaczęliśmy już intensywne przygotowania. Mamy chęci żeby trenować, czas, warunki, mamy z kim trenować, a jedyna przeszkoda to niestety finanse. Mimo tego, że trenujemy bardzo intensywnie, osiągamy sukcesy na arenach międzynarodowych, nie jest to sport, który się zwraca. Wszystkie treningi, wyjazdy, obozy, zgrupowania i zawody to wydarzenia, które opłacamy z własnych kieszeni. Niestety ani Ministerstwo Sportu, ani Polski Związek Karate nie wspiera nas finansowo.
W związku z tym, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie nas i tym samym umożliwienie startu w Mistrzostwach Europy. Każdy z nas ma na swoim koncie tysiące przetrenowanych godzin, karate jest nie tylko naszą pasją, ale stało się również codziennością. Do osiągnięcia sukcesu sportowego konieczna jest ciężka praca, litry wylanych łez i potu, mnóstwo wyrzeczeń i obowiązków. Odpowiednie przygotowanie fizyczne oraz psychiczne. Również ważne są kwestie finansowe, które zapewniają odpowiednie warunki przygotowań.

Większość naszej ekipy to studenci, maturzyści i uczniowie.Ale przede wszystkim młodzi, utalentowani zawodnicy, których jedyną przeszkodą w dalszym rozwoju są środki finansowe. Część kosztów związanych z tym wydarzeniem pokrywa gmina Kobierzyce ale nie jest w stanie pokryć wszystkich wydatków.  Jeśli chcielibyście nas wesprzeć, bylibyśmy ogromnie wdzięczni.