Operacja Yokusia

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie finansowe związane z operacją i leczeniem mojego najukochańszego psiego dzieciaczka Yokusia. 

Yokuś jest 9 letnim niepełnosprawnym trójłapkiem. 1,5 roku temu zawalil mu się cały świat, bo stracił swoją  ukochaną Panią, która umarła Rodzina nie chciała się nim zająć, bo wiedzieli, że pies niepełnosprawny, to wielki kłopot. Ukazał się post, że taki psiak szuka domu i znalazłam się ja, która bez wachania i w przysłowiowom sekundę podjęłam decyzję o adopcji. 

Gdy go przywieźli byłam zaszokowana jego wyglądem... Zobaczyłam pieska, który miał powykrzywiane łapki i ledwo chodził, ciałko było poktyte dziesiątkami kaszaków - załamałam się, że sobie nie poradzę.... No, a tu minęło już 1,5 roku jak się kochamy. Mamy dużo spraw do ogarnięcia - rehabilitacje, lasery, codzienne porcje leków,  suplementów, dieta nerkowa.... Życie Yokusia jest na pierwszym miejscu chociaz bardzo kosztowne. 

Tak jak mówiłam wcześniej Yokuś ma problemy z chodzeniem i zdarza mu się po tknąć i tak się stało feralnego dnia 22.08.2023 - gdzie zahaczył łapką o chodnik i się przewrócił i nie wstał. Po wizycie u naszego doktora okazało się, że  zerwał wiązadło krzyżowe i jedyną i ostateczną deską ratunku jest tylko operacja, bez której nie mamy szansy na powrót do naszej normalności. W tym momencie mamy problem ze sprawami fizjologicznymi - wynoszę go na trawkę gdzie robi pod siebie, a w domu tylko w pieluchy. 

Do tej pory dawałam sobie jakoś radę i nie prosiłam nikogo o pomoc, ale w tej chwili muszę. Koszty operacji i leczenia są tak wysokie, że nie stać mnie, aby jednorazowo je pokryć. 

Yokuś jest wspaniałym, kochającym pieskiem, jego oczy i serce są pełne miłości i wdzięczności. Zasluguje na wspaniałe życie. I ja robię i zrobię dla niego wszystko, aby takie miał. Kocham Cię Yokulku ❤️

Bardzo prosimy o pomoc dla Yokusia. Każdy grosz, to życie.

Postawmy Yokusia na łapki 🐾

Pozdrawiam Aneta Kołodziejczyk