Sterylizujemy dzikie kotki

Jest pod Radomskiem takie miejsce, gdzie koty rozmnażają się w sposób niekontrolowany. Żyją jako koty dzikie w pobliżu pewnego gospodarstwa, ale nikt się nimi nie przejmuje. Podejrzewamy, że niejeden miot skończył w piachu :(

Zbiórka ma na celu sfinansowanie sterylizacji, odpchleń i odrobaczeń tych kotek, które uda nam się wyłapać na klatkę łapkę. W ten sposób chcemy uchronić je od kolejnych porodów i wydawania na świat niechcianych kociąt, które będą umierać w męczarniach :( 

Kotki ze zdjęć pochodzą z tamtego miejsca, natomiast pozostałe żyją u pewnej starszej Pani, której nie stać na opłacenie zabiegów w lecznicy. 

Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie naszych działań! 

Zapewne zaraz w komentarzach od niektórych osób usłyszymy, że powinna zapłacić za to gmina, że jest sterylkobus, że sterylizacje są za darmo itp. Raczej nie tutaj :(

Nie mamy sił na walkę z gminami :( Jesteśmy tylko osobami prywatnymi, a nie organizacją. Chcemy zdążyć przed kolejnym miotem niechcianych. Będziemy wdzięczne za pomoc, wsparcie i udostępnienia!!! DZIĘKUJEMY!