W ciągu półtora roku wielokrotnie zwracałam się o pomoc i nigdy się nie zawiodłam. Mam nadzieję że i tym razem będzie tak samo!!! Mój chrześniak walczy na froncie już rok( w zwiadzie) i zawsze starałam się mu pomóc (jego tata też walczy). W ostatnim czasie ich miejsce dyslokacji zostało spalone przez rakiety wroga, NA SZCZĘŚCIE KONTUZJOWANI I RANNI WYSZLI ŻYWI. Spalone zostało wszystko co mieli ( nawet buty) . Część rzeczy udało się mi i jego mamie mu dostarczyć (łącznie z kamizelką taktyczną, i nowym chełmem ) . Zostało dokupić laptop ( bo zwiad bez oczów z góry i koordynacji elektronicznej - martwy zwiad). Do czwartku 14.10.23 muszę zebrać na laptop 1550zł, bo w piątek jadę do Ukrainę i muszę mu to wysłać, bo życie 24ro latka nie może się ....
Bardzo DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ,za wpłaty.
Nie wierzyłam że w tak krótkim terminie uda mi się zebrać tą sume, ale teraz wiem że mam dobrych znajomych na których w trudnym momencie można liczyć.
Jeszcze raz Wielkie Podziękowania
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
