Lucię uratujemy tylko razem

Prosimy Was o wsparcie dla naszej podopiecznej Luci.

Lucia kiedyś mieszkała na wsi w kojcu i została bardzo zaniedbana. Do naszej wolontariuszki trafiła w Lipcu 2022 roku w tragicznym stanie, niemal całkiem łysa. Diagnoza wykazała niewydolność nerek, niedoczynność tarczycy i silną alergię. Jej skóra wręcz płonęła i niemiłosiernie śmierdziała. Przeszła na dietę nerkową (Renal) i otrzymała leki na nerki, tarczycę oraz przeciwświądowe. 

Jej stan dzięki leczeniu i regularnym kąpielom się bardzo poprawił, wyłysiały grzbiet zarósł sierścią, mocny, uciążliwy zapach stał się łagodniejszy. Jednak jej szyja się nie wygoiła, zaczęły się pojawiać ropnie na łapce, regularnie puchła i ropiała opuszka. 

Zabraliśmy ją na specjalistyczne konsultacje w zakresie alergii i dermatologii. 

Została postawiona nowa diagnoza. 

Drożdżakowate zapalenie uszu oraz przerost drożdżakowaty na skórze, ziarniniak zapalny ( reakcja autoimmunologiczna ) wszystkie te objawy wskazują na alergię.
Leczenie w głównej mierze polega na podawaniu karmy hydrolizowanej ( ścisła dieta woda + karma ) oraz leków przeciw zapalnych.

Wyniki badania krwi. 

Po konsultacji zostało zmienione dotychczasowe leczenie, co wiąże się ze sporymi kosztami.

Skupiamy się na leczeniu alergii, aby poprawić jej stan i jakość życia.
Zaczęliśmy od zmiany karmy, na początek wybór padł na Purina Veterinary Diets HA Hypoallergenic. Nie wiadomo jeszcze, czy to będzie wybór ostateczny, czy będzie trzeba próbować dalej.

Mamy na start wielki zestaw preparatów do stosowania na skórę szyi, do uszu i na łapkę. Plus lecznicze kąpiele raz w tygodniu. 

Dla opiekunów Luci wszystkie te zmiany wiążą się z przeorganizowaniem swojego czasu/życia i poświęceniu jej jeszcze więcej uwagi niż dotychczas. 

Dla nas natomiast wiąże się to z dużo większymi wydatkami. I takimi całkiem nowymi i niespodziewanymi.

Sobotnia konsultacja kosztowała  1 033 zł + 120 zł transport Luci do lecznicy.
3 czerwca kontrola, kolejne koszty transportu i nowe koszty wizyty i leków. 

 Wprowadziliśmy również suplementacje stawów. Mamy nadzieję, że na jej obolałe łapki na razie pomogą suplementy i nie będzie wymagać podawania dodatkowo stałych leków.

Dlatego zwracamy się do Was o pomoc w opłaceniu faktur i o wsparcie jej dalszego leczenia. Każda najmniejsza wpłata jest dla nas bardzo cenna. Przybliża nas to do tego upragnionego momentu, gdy Lucia będzie mogła żyć bez. uporczywego świądu, ciągłego drapania i nawracającego stanu zapalnego w łapce.

Pies z silnym swędzeniem skóry odczuwa duży dyskomfort, frustrację i ból. Dla psa, który nie może zrozumieć przyczyny swego cierpienia, to może być bardzo stresujące. Może stać się niespokojny, zaniepokojony, a nawet drażliwy z powodu ciągłego dyskomfortu. Świąd wpływa na jego jakość życia na wielu poziomach, powodując problemy ze snem i ogólne zmniejszenie aktywności.

Dlatego robimy tak wiele, by ulżyć Lucii w bólu.

Jeżeli nie jesteś w stanie pomóc w Leczeniu Luci finansowo, możesz pomóc rzeczowo w postaci zakupu karmy, szamponu dla Luci, suplementu na stawy.

Edit. 5.06.2023

W sobotę byliśmy na wizycie kontrolnej z Lucią. Uszy są w dużo lepszym stanie, ale nadal występują drożdżaki. Łapka również wygląda dużo lepiej, jedynie na szyi jest mała poprawa. Mamy kontynuacje leczenia takiego jak do tej pory. W sobotę 17.06 jedziemy na kontrolę i będziemy mieć kontrolne badania krwi. Koszt tej wizyty to 140zł + transport 120zł. 

Dziękujemy Pani Monice za zakup suplementów na stawy dla Luci i Pani Paulinie za zakup płynu do uszu <3

Edit. 24.06.2023

Dzisiaj byliśmy na kontrolnej wizycie i wstawiamy Wam wypis z wizyty. 

Dostaliśmy również fakturę na kwotę 443zł. 

za dzisiejsza wizytę dojdzie nam jeszcze faktura na kwotę 120zł za transport Luci do lecznicy. 

Edit. 1.07.2023

Lucia od poniedziałku walczy z krwawą biegunką, dzięki ingerencji lekarzy udało się ją zastopować. Miała robione badania krwi w kierunku trzustki i wątroby - niestety mamy parę paramentów poza normą, które są do skontrolowania po zakończeniu leczenia. Do tego doszedł dziwny chód u Luci, szybciej się meczy, nie chce jeść suchej karmy.
Od środy na leczenie wydaliśmy 400zł, a to nie koniec :(

Dodajemy również faktury za ten tydzień.

Edit. 15.07.2023 

Dzisiaj byliśmy na kontrolnych badaniach krwi (morfologia, biochemia, nerki, trzustka). By wykluczyć problemy z pęcherzem oddaliśmy mocz do badania. 

Wiemy, że jednak pierwsza diagnoza o niewydolności nerek była prawidłowa i wdrożyliśmy ponownie podawanie direne. 

Dlaczego badamy mocz i zaczynamy od nowa wspomagać nerki? 

Dziewczynka od jakiegoś czasu sika na potęgę i to głównie w domu :( Nie jest nauczona sygnalizować że chce wyjść, więc nawet pod naszą obecność jest wstanie się zsikać w tym pokoju gdzie nas nie ma :( Przed wyjściem do pracy ścielimy cały pokój w podkłady, a mimo wszystko codziennie musimy myć podłogę, ponieważ siuśki lądują pod podkłady :( Do tego nieleczone nerki będą skracać życie Luci , ponieważ będą w coraz gorszym stanie. :( 

Zdjęcie z dnia 14.07.2023 godzina ok. 4:30 

Zdjęcie z dnia 14.07.2023 godzina 15.

Koszt dzisiejszej wizyty to 200zł.

Edit. 24.07.2023

Dzisiaj byliśmy na kontrolnej wizycie, została pobrana krew do badania kontrolnego oraz próby ACTH. Dostała leki oraz zostały obcięte pazurki. Zakupiliśmy modulis, ponieważ został nam tylko na jutro. Otrzymaliśmy fakturę na kwotę 984zł  - dzisiejsze badania 330zł, modulis 300zł,a 354zł to koszt codziennych z tamtego tygodnia kontrolnych wizyt i podania leków. 

Edit. 27.08.2023

Niestety u Luci bywają gorsze dni, przez jakiś czas było dobrze, aż znowu powróciła biegunka z krwią :( Robiliśmy kolejne badania krwi, dziewczynka przyjmowała leki i antybiotyki. Niestety to wszystko kosztuje, faktura widnieje na 590zł. We wrześni Luciek idzie do domowego hotelu na czas urlopu opiekunów, zapłacimy za to aż 360zł. 

Edit. 30.08.2023

Lucia była na szczepieniu przeciwko wściekliźnie oraz czyszczeniu gruczołów. 

Edit. 29.09.2023 

Dzięki Waszym wpłatom zakupiliśmy dzisiaj dwa opakowania Direne - zapas na 2 miesiące i Omega Complex, który nam wystarczy na około 4 miesiące. Nasze zakupy kosztowały 247zł. I przyszła do nas karma zakupiona przez Ksenię <3 

Faktura za hotel.

Edit. 23.10.23r.

18.10.23 pobralismy Luci mocz do badania ze względu na częste sikanie, wyszło nam że ma kwaśne ph, a tak to wszystko w normie. Koszt badania 40zł. 

20.10.23r. pobraliśmy Luci krew do badania, dzisiaj zostały porównane z poprzednimi, wyniki nie są najgorsze biorąc pod uwagę jej chore nerki, alergie i przyujmowane leki. Koszt badania 190zł. 

a tutaj wyniki badania. 

a dziś byliśmy na wizycie ponieważ pojawiły się dziewczynce pomarańczowe plamki wokół siuśki, dostała maść, którą mamy ją smarować 2 razy dziennie.