Zatrzymaj się i przeczytaj

BEZ TWOJEJ POMOCY NIE MAM SZANS!

Jestem osobą, która od małego kochała wszystkie zwierzaki i chciała każdego, znalezionego psa czy kota przygarnąć do siebie. Niestety ograniczał mnie brak miejsca.

 Teraz kiedy jest taka możliwość, chciałabym wybudować kojce dla psów, gdzie mogłyby w godnych warunkach szukać nowego domku. Będą miały one zapewnioną opiekę weterynarza, behawiorysty oraz będą miały dostęp do karmy i świeżej wody, która na ulicy jest raczej nie do zdobycia.😔

Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup:

bud, odpowiedniego podłoża, metalowych paneli, tak by były one mocne, a miejsce ciepłe i komfortowe.

Zależy mi na zapewnieniu odpowiednich warunków, zwierzakom, których los nie oszczędzał. 🥺
Niestety niewiele osób deklaruje się na dom tymczasowy i dużo psów nie ma gdzie się podziać. Schroniska i fundacje są przepełnione, a dom tymczasowy daje możliwość w spokojnych warunkach dochodzić do zdrowia.❤️‍🩹

Aston, (pies na zdjęciu), który mieszkał w przepustach, pod mostem, pies, który doznał wielkiej krzywdy, wystraszony szukał domu. Codziennie walczył o przeżycie. Jego historia jest straszna! Udało się odbudować jego masę ciała, bo był wychudzony.Teraz mieszka ze mną i nie musi się martwić o to, czy będzie miał co jeść. 

To jest przykład tego, że możemy pomagać! Tylko potrzebne nam jest twoje wsparcie!✊

Nie bądź obojętny i podaruj dom futrzanemu przyjacielowi! ❤️🙏

Na dole są zdjęcia miejsca, gdzie miałby powstać dom tymczasowy. Jak widać sporo pracy, ale wszystko da się zrobić!✊

Nasze działania można będzie obserwować na Facebooku (Ania Sarna) i tutaj w aktualnościach.

Jeśli masz jakieś pytania, czy wątpliwości zadzwoń lub napisz, a z pewnością odpowiem ;)

tel. 694074537

e-mail: [email protected] 

W imieniu swoim i psiaków bardzo dziękuję i wierzę, że jesteśmy w stanie zmienić ich los!🌺❤️