Pomoc dla Dominiki

Dominika jest 42 letnią mężatką i matką dwójki dzieci w wieku 7 i 9 lat. Pomimo, że od zawsze prowadzi bardzo zdrowy tryb życia choroba zaatakowała. Objawy choroby, które występowały wcześniej były lekceważone przez różnych lekarzy i długo nie postawiono właściwej diagnozy. 

W grudniu 2018 Dominika  przeszła rozległą operację  wycięcia dużego guza z dużym odcinkiem jelitagrubego. Niestety, wyniki histopatologicznebyły nieubłagane. Nowotwór zdiagnozowano jako  bardzo zaawansowany G3. Świat Dominiki i jej rodziny legł w gruzach. Lekarzom udało się usunąć cały guz, ale nastąpiły już przerzuty do węzłów chłonnych, które również w dużej ilości zostały usunięte.

Po operacji zalecono chemioterapię, którą rozpoczęła w lutym 2019. Powszechnie wiadomo, że chemioterapia nie daje żadnej gwarancji wyleczenia, a dodatkowo niszczy też zdrowe organy człowieka. 

Niestety Dominika bardzo źle znosi chemię, dlatego potrzebuje też terapii wspierających, leczenia integracyjnego wspierającego jej układodpornościowy. Razem daje jej to największą szansę na wyleczenie. Chemioterapia przewidziana jest do lipca 2019. Wyniki badań bardzo się pogorszyły, a co za tym idzie stan psychiczny.

Niestety NFZ nie refunduje żadnych z wyżej wymienionych terapii i leków. 

Wszystkie dotychczasowe badania, terapie i leki pochłonęły już ponad 30 tyś złotych (faktury do wglądu). Miesięczny koszt terapii wspomagającej to 4 tyś złotych. Niestety pech chciał, że Dominika zachorowała w momencie kiedy rozwiązała umowę o pracę i jest osoba bezrobotną bez prawa do zasiłku, a firma jej męża w grudniu 2018 postanowiła nie przedłużać z nim umowy. W rezultacie ich wszystkie oszczędności już przepadły.

Wszystkie leki wspomagające i terapie wspomagające musi finansować za własne pieniądze.

Po zakończeniu chemioterapii Dominice potrzebna odbudowa organizmu i kolejna terapia zapobiegająca przerzutom. Taką terapię oferują kliniki  w Niemczech co jest bardzo kosztowne. Wybor tej kliniki jest zależny od zebraych środków.

Na dalsze leczenie potrzebne jest ok.200,000tyś. złotych, aby mogła żyć i wychowywać swoje dzieci.