Mam na imię Ola i razem z Moim psem Dragonem zbieramy pieniądze na jego operację.
Jedną z wielu jakie go czekają w najbliższym czasie…
Dragon ma dopiero 14 miesięcy. Od kiedy tylko przekroczył próg Mojego domu, był szczęśliwym, wesołym i energicznym psem. Pół roku temu zauważyłam pierwsze niepokojące objawy. Dragon zrobił osowiały i coraz mniej chciał się bawić. Niestety, ale objawy się nasilały. Rozpoczęliśmy długi, czasochłonny i drogi proces diagnostyki i ustalania co jest przyczyną bólu jaki doświadcza Dragon.
Z czasem ruch tylnych łap zaczął mu sprawiać taki ból, że nie był już w stanie samodzielnie wchodzić po schodach. Obecnie, niestety, głownie leży. Jest w stanie przemieszczać się, na niewielkie odległości, na wyprostowanych łapach. Mieszkam w bloku bez windy, codziennie znoszę go na dwór i wnoszę na 2 piętro. Dragon waży 32 kilogramy i takie noszenie go to olbrzymie wyzwanie, ale widzę jak wielką radość sprawia mu przebywanie na dworze. Gdy tylko go wynoszę próbuje „przejść” choć kilka metrów i cieszyć się jak jeszcze pół roku temu. Widzę, że sprawia mu to ogromny ból, ale jego wola walki i determinacja są olbrzymie i dlatego podejmujemy ten trud przywrócenia mu pełnej sprawności.
Po wielu wizytach u weterynarzy i badaniach diagnoza brzmi:
Zwyrodnienie stawu kolanowego prawego w stopni zaawansowanym (niestabilność prawego stawu kolanowego na tle niewydolności więzadła krzyżowego doczaszkowego).
I to jest zwyrodnienie, które musimy operować praktycznie natychmiast, gdyż to ono jest przyczyną największego bólu.
Inne zwyrodnienia wymagające leczenia operacyjnego i/lub rehabilitacji to:
Kwota, którą chciałabym uzbierać to tylko i wyłącznie koszt samej operacji prawego kolana, którą podał mi weterynarz. Potem czeka Nas długa i kosztowna rehabilitacja i operacja lewego kolana, a w dalszej kolejności praca nad dysplazją obu bioder. Będzie to długi i kosztowny proces, ale dzięki temu że rozłożony w czasie, będę w stanie sfinansować go samodzielnie.
Razem z Dargonem zwracamy się o pomoc, gdyż prawe kolano musimy zoperować jak najszybciej, aby ulżyć mu w największym bólu.
Dziękujemy bardzo za Wasze wsparcie i prosimy o trzymanie kciuków za Dragona, jego udaną operację i sprawną rehabilitację.
Ola i Dragon
Poniżej przedstawiam szczegółową diagnozę weterynaryjną:
Niestety Dragon znowu kuleje tym razem na drugą łapkę 😔 28 listopada jesteśmy umówieni na kolejną operację dragona która kosztuje 5 tyś zł. Do tego dochodza badania itd które też kosztują. 4 tygodnie temu Dragon miał operację na powieki za którą zapłaciliśmy 2 tys zł. Jeżeli ktoś może nas wspomóc to bardzo prosimy. Bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i pomoc❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
