Operacja Tagii

Schronisko Pegasus jest domem Tagii od ponad 15 lat. Została ocalona z wycieńczającego i niszczącego końskie zdrowie sportu. Trafiła do azylu z dramatycznie zniszczonymi plecami i nogami - zostały poświęcone dla wyników sportowych. Jednak nikt z eks właścicieli nie zamierzał poświęcać pieniędzy by zapewnić jej emryturę. Na koniec chcieli jeszcze ostatni raz zarobić na jej ciele, sprzedając na kilogramy… 

W tym ogromnym nieszczęściu pojawił się promyk nadziei. Grupa działaczy ochrony zwierząt wraz z darczyńcami ocaliła jej życie. Zamieszkała na rozległych łąkach Schroniska Pegasus. Nie zawsze było kolorowo, niekiedy ciężko chorowała, poprzednie życie o sobie przypominało. Jednak odpowiednie warunki i opieka sprawiły, że ma dziś 30 lat! Jest koniem, którego tak bardzo kochają opiekunowie, wolontariusze, dzieciaki, którym jej obecność daje ogrom radości.

Niestety tak zaawansowany wiek u konia przynosi wiele komplikacji. Taggia od dawna jest na diecie półpłynnej, gdyż nie może już gryźć siana. Niestety ostatnia kontrola stomatologiczna wykazała, że jeden z jej zębów pękł i wymaga usunięcia. U koni to skomplikowany zabieg, który wymaga pobytu w szpitalu!

Ząb trzeba było usunąć natychmiast. Transport do kliniki to koszt 1000 złotych x 2 (tam i powrót), potem operacja, wielodniowe antybiotyki i płukanie zębodołu w szpitalu (tak, u koni każdy problem zdrowotny jest skomplikowany). Łącznie potrzebujemy 5 000 złotych by opłacić koszt leczenia babci Taggi.

Bardzo prosimy o wsparcie. Ratowanie konia nie kończy się na jego wykupieniu/odebraniu. Tym wykorzystanym przez ludzi istotom pomoc potrzebna jest do końca!