Zbiórka Dziki Bysio - zdjęcie główne

Dziki Bysio

556 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 21 osób

Całe życie był dzielny i waleczny. Chociaż zimą łapki nieraz skostniały, chociaż nie jeden człowiek przepędził go ze swojego podwórka, on z całych sił starał się być królem życia. Stawał do każdej walki, bronił swojego terenu, nie przejmował pustym brzuszkiem, ani pchłami wgryzającymi się w jego skórę.

Z całych sił…

Niestety ostatnio coś poszło nie tak. Może wiek już nie ten, może silniejszy rywal pojawił się w okolicy, a może kleszczy zbyt wiele i w zbyt krótkim czasie napadło jego ciałko. Bysia zaczęła rozkładać infekcja dróg oddechowych. Ropa cieknąca z oczu i noska w znacznym stopniu osłabiła jego zmysły. W tym stanie szukanie jedzonka po śmietnikach stało się jeszcze bardziej skomplikowane…

Może dlatego właśnie teraz Bysio zdał się na łaskę i niełaskę ludzi. Przyszedł na garnuszek do kociej karmicielki. Początkowo siedział w oddaleniu i patrzył smutno, jak koty z okolicy zbiegają się by beztrosko wcinać kolację. Później z każdym dniem kroczek bliżej i w końcu zaczął wcinać razem z nimi. Niestety stan Bysia był na tyle ciężki, że po kastracji musieliśmy zatrzymać go na leczenie


Kleszcze, pchły i sącząca się ropa. Chociaż on bardzo z nami walczy, bardzo nie chce by go leczyć, my go trzymamy i przy każdej tabletce i zastrzyku obiecujemy, że jak tylko zielone paskudztwo przestanie mu kapać z noska i oczu – wróci na wolność.

Bysio. <3

Mimo że on wcale a wcale nie prosi o  pomoc, my prosimy w jego imieniu.

Aktualizacje


  • Fundacja Przytul Kota - awatar

    Fundacja Przytul Kota

    08.06.2020
    08.06.2020

    Bysio po leczeniu wrócił na swoje rewiry. Kocurek troszkę podjadł, troszkę się podleczył, ale czy będzie nas dobrze wspominał? Ciężko powiedzieć.
    Bysio przez cały czas, gdy był u nas, bardzo się bał. Oddech wstrzymywał, futerko stroszył i oczka wybałuszał. Dlatego gdy go wypuściliśmy z transportera na znanym mu terenie: odbiegł kawałek, rozejrzał się szczęśliwy, przeciągnął zastałe łapki i zniknął w pobliskich krzakach.
    Nie martwcie się o Bysia. Na kocurka oko będzie miała jego karmicielka, a i my czasem będziemy do niego zaglądać. Kocurek dołączył bowiem do stadka, które znamy i wspieramy od kilku lat.
    Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc w opiece nad Bysiem. Tylko dzięki Wam możemy pomagać takim wolnym duszkom jak on <3.

    Zdjęcie aktualizacji 50 862

556 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 21 osób

Wpłaty: 21

Monika C. - awatar
Monika C.
10
zuza - awatar
zuza
5
Artur - awatar
Artur
20
Magda - awatar
Magda
20
Elżbieta Kosik - awatar
Elżbieta Kosik
20
Dorota Kryszpiniuk - awatar
Dorota Kryszpiniuk
5
Zaneta Lis - awatar
Zaneta Lis
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Roksana - awatar
Roksana
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij