Fundacja Przytul Kota
Dzikusek Zyzio wrócił na wolność, pod czuje oko Pani Karmicielki, która otacza stadko troskliwą opieką. Z radością informujemy, że łaciatemu dziczkowi wrócił apetyt, a nawet zaczął obdarzać swoją Karmicielkę pewnymi względami. 😍 Bardzo się cieszymy, że mogliśmy pomóc Zyziowi wrócić do formy. On co prawda na pożegnanie ofukał nas z każdej możliwej strony i próbował zadać możliwie dużo ran drapano-gryzionych, lecz cóż począć.... Tak to bywa z dzikusami. 🤷♀️
Kochani, bardzo dziękujemy za wsparcie finansowe w leczeniu Zyzia. Bez Was nie moglibyśmy pomagać potrzebującym kociakom.
Agnieszka
Trzymam kciuki Zyziu :-)