Kociak z amputowaną łapką

Pewne dobre osoby w drodze do domu zauważyły skulone przy krawężniku, na ulicy małe kociątko. Zwierzak był wystraszony i nie mógł się poruszać. Natychmiast zabrały malucha do weterynarza, ponieważ biedaczek miał zmiażdżoną łapkę...zapewne ktoś potrącił kota i nie raczył się zatrzymać, aby udzielić mu pomocy. Gdyby nie reakcja ludzi, maluch zapewne umarłby gdzieś samotnie w krzakach albo na jezdni. 

Po konsultacji z lekarzem okazało się, że konieczna będzie amputacja kończyny. Zdecydowaliśmy się pokryć koszty operacji, bo biedactwo zasługuje na normalne życie. 

Koszty amputacji to koszy około 600-700 zł, dlatego bardzo Was prosimy o wsparcie malucha, abyśmy mogli w pełni pokryć fakturę za jego leczenie...