Poparzenie Barszczem Sosnowskieg

Witam, jestem mamą 8 miesięcznego Patryka który w czasie spacerku wystawił rączkę z wózka i niestety dotknął barszczu Sosnowskiego. Przedstawione zdjęcie było zrobione zanim Patryk trafił do lekarza. Pediatra ocenił bąble jako reakcje alergiczną na ugryzienie owada, zanim zorientowaliśmy się czego dotknął synek miał już poparzenia II stopnia na 3 palcach lewej rączki. Roślina której dotknął jest tak toksyczna że synek poprzez dotyk przeniósł toksynę na mnie, w związku z tym mam poparzone obie ręce i szyję. Potrzebujemy pomocy ponieważ dojazdy do lekarza, maści, opatrunku kosztują nie mało. Bardzo będziemy wdzięczni za każdą przekazaną złotówkę.