Ortezki Dla Pszczółki

Cześć wszystkim Zdecydowaliśmy się założyć tą zbiórkę na zakup Ortez Specjalistycznych dla Naszej Majeczki oraz na zorganizowanie w tym roku Turnusu Rehabilitacyjnego. Maja urodziła się w 34 tygodniu Ciąży przez cesarskie Cięcie z wagą 1850g i 44cm więc była taka nasza mała pszczółką. Spędziliśmy 2 tygodnie w szpitalu wszystko wydawało się że będzie okej. Do pewnego Majowego Wieczoru gdy Maja miała 6miesiecy. Po wieczornej kąpieli zauważyliśmy z Mai tata że ma sapke w nosku. Więc chcieliśmy jej pomóc i ją odciągnąć. Wtedy stał się największy koszmar jaki żaden rodzic nie chce przeżyć. Maja przestała oddychać,zrobiła się sina,Szybko zaczęliśmy ją reanimować odzyskała przytomność lecz była bardzo lejąca. Zabrali nas do szpitala. Tam przez resztę nocy nic się nie działo. Niestety o 5 rano zaczęły się kolejne napady,napad za napadem. Wykonano szybko USG głowy które nic nie pokazało, po kolejnych napadach zostaliśmy w trybie natychmiastowym przetransportowane na oddział neurologiczny do Poznania tam wykonano kolejne USG i pobrano płyn mózgowo-rdzeniowy. Żadne z tych Badań nie wykazało Co dolega Mai. Po tygodniu spędzonym na oddziale zostalysmy wypisane do domu z terminem na tomograf. Po kilku tygodniach wykonaliśmy Tomograf który pokazał  Mai mózg jest w dobry stanie. Jest opóźniona ruchowo ale to normalne u wcześniaków i ma czas żeby nadrobić zaległości  oraz stwierdzono padaczkę. Napady zdarzyły się praktycznie codziennie w końcu zostaliśmy skierowanie na oddział neurologiczny w CZD tam wykonano rezonans który pokazał całą prawdę. Niedotlenienie okołoporodowe. Lewa półkula mózgu Mai jest niedotleniona to ona odpowiada za większość funkcji. Zalamalismy się. Do tej pory żadne z nas nie miało nawet styczność z Dzieckiem niepełnosprawnym. Musieliśmy zacząć się od nowa uczyc wszystkiego przy niej. Miała 2 razy podcienane wędzidełko przez tendencje do Bliznowców. Mieliśmy straszne problemy z Jedzeniem. Maja w wieku 3lat jadła jedzenie jak Dzieci które mają 6 miesięcy. Picie tolerowała wyłącznie przez strzykawkę. Jej waga z miesiąca na miesiąc spadała bardzo drastycznie. Podawanie leków również stawało się powoli problemem. Lekarze z  Gastroenterologii  zadecydowali się założyć Mai Pega czyli dożywiania Dojelitowego. Strach ,płacz jak to będzie z rurka w brzuchu jak mamy postępować mieliśmy tyle pytań. Po 2 tygodniach po założeniu Pega trafiliśmy spowrotem na szpitala z zakażeniem Gronkowca i pałeczka błękitnej ropy. 2 tygodnie lekarze walczyli by pomóc Mai w końcu zdecydowaliśmy że musimy Pega Wyciągnąć. Mieliśmy kolejne pół roku by Maja zaczęła jeść i przytyła. Udało się walczyliśmy mimo wielu wylanych łez zaczęła jeść. Nie są to stałe pokarmy jak my jemy lecz i tak jesteśmy wniebowzieci że nasza mała księżniczka daje radę Teraz najważniejsze dla Mai jest to by zaczęła chodzić. Przez to że Maja się nie porusza i jej nóżki układają się w zła pozycję ma zwyrodnienie stawów biodrowych. Musimy zacząć jak najszybciej Maję pionizowac bo nie dopuścić do operacji biodra. Niestety nie jesteśmy w pełni możliwości tych ortez kupić na własną rękę.Czesc dofinansowuje NFZ a część my musimy pokryć. Jedzimy 2 razy w tygodniu prywatnie na rehabilitację które też są kosztowne.Maja codziennie 5godzin spędza na Zajeciach Rewalidacyjno-Wychowawczych, na których ma pełno zajęć i również ma rehabilitację Każdego dnia widzimy że daje z Siebie wszystko i w domu i na zajęciach Chcemy również żeby Maja w tym roku jeszcze mogła pojechać na turnus Rehabilitacyjny który pozwoli jej się bardziej rozwinąć. Wierzymy że Są ludzie jeszcze o dobrym Serduszku którzy pomogą Naszej Mai