Krzyś walczy

Cześć jestem Krzyś, zachorowałem zakaźne zapalenie otrzewnej dużo osób mówi że jest to nieuleczalna choroba jednak od wielu lat istnieje preparat który pomaga w walce z tym okropnym choróbskiem. Leczenie nim jest bardzo kosztowne i mama nie ma wystarczających środków na pokrycie kosztów leczenia.

Ale od początku, mama znalazła mnie na śmietniku w środku nocy, jak mnie zobaczyła od razu zaczęła mnie wołać a ja ucieszony do niej przybiegłem. Postanowiła mnie zabrać do domu. Zabrała mnie do Pana doktora żeby sprawdzić czy wszystko ze mną jest w porządku. Okazało się że mam koci katar który daje do dzisiaj się we znaki. Później okazało się, że mam białaczkę. Mimo braku pieniędzy, zdecydowala się na to by podjąć decyzję o leczeniu Interferonem, niestety późniejsze testy po kuracji wychodziły pozytywne.

W dniu 8.05.2023r. poczułem się źle, nie miałem ochoty by się bawić czy jeść. Poszliśmy do Pana doktora, miałem trochę płynu w żołądku, podejrzenie zapalenie. Jednak mimo wszystko podjęliśmy decyzję o zrobieniu testu na zakaźne zapalenie otrzewnej. Przez kolejne dni bardzo źle się czułem, chciałem tylko wymiotować, tak mnie bolało że nawet nie byłem w stanie spać.

12.05.2023r. dostaliśmy wyniki, test na zakaźne zapalenie otrzewnej dodatni, brzmi jak wyrok jednak wiem że dzięki dobrym ludziom się uda i będę jeszcze żył.

Bardzo proszę o wpłaty ale również o udostępnienie, by mogło to dotrzeć do jak największej liczby osób.

www.curefip.com

13.05.2023r. dostałem pierwszą dawkę leku

14.05.2023r. odszedłem za tęczowy most

Zbiórka jest aktywna tylko ze względu na to, że nie dostałam jeszcze weryfikacji konta i nie mam możliwości przekazania pieniędzy dalej.