Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

MONIKA - MONIA - GRUCHA
Trudno jest zakładać zbiórkę dla takiej pozytywnej, uśmiechniętej i wesołej z natury osoby jaką jest GRUCHA, bo przecież Ona nigdy o nic nie prosi i doskonale sobie radzi w każdej sytuacji.
Każdy kto zna MONIKĘ to wie, ze jest to silna dziewczyna, pomagająca innym, wyznająca zasadę, że wszystko jest do ogarnięcia.
I tak było przez ten ostatni rok, jakoś sobie radziła i dawała radę.
MONIA od roku walczy z najgroźniejszym, najbardziej złym bytem na tej ziemi - RAKIEM !!! To , że MONIA zachorowała na RAKA to wszyscy bliscy i znajomi wiedzą. Nie ukrywała tego , bo i po co, przecież może to spotkać każdego z nas. Trzeba się oswoić z faktem , że ten pasożyt kręci się po tym świecie między wszystkimi ludźmi, kręci się i poluje. Jednych dopadnie za wcześnie, drugich później , a innych wcale.
GRUCHĘ DOPADŁ !!!
Rozpoznanie: nowotwór złośliwy dróg żółciowych i nowotwór złośliwy wątroby.
Dlaczego tak podstępnie dopadł GRUCHĘ????? DLACZEGO??? Wszyscy zadajemy sobie to pytanie. Bo przecież to taka dobra, pozytywna dziewczyna. Dusza towarzystwa. Wesoła, uśmiechnięta, zarażająca wszystkich w koło pozytywną energią, dziewczyna z pasją do wszystkiego czego się dotknie, cokolwiek robi, gdziekolwiek jest.
I właśnie teraz KOCHANI PRZYJACIELE, ZNAJOMI , LUDZIE DOBREGO SERCA potrzebna jest NASZA WIELKA MOBILIZACJA - OTWÓRZMY SERCA! Czas biegnie nieubłaganie, a RACZYSKO rozgościło się w ciele MONIKI na dobre!!!!
Jest wszędzie !!! W każdym organie, w całej jamie brzusznej, w płucach, w kościach, w węzłach chłonnych , od niedawna jest też w głowie, w mózgu. I po prostu pożera MONIKĘ, zjada zdrowe tkanki w zatrważającym tempie.
Wszystkie możliwości leczenia się wyczerpały: chemioterapia, radiologia. Zostało tylko leczenie paliatywne.
I właśnie teraz GRUCHA potrzebuje naszego wsparcia finansowego, bo taka prawda, że z kasą jest trochę łatwiej. wszyscy wiemy jakie są realia w tym kraju, jak działa służba zdrowia, jakie są kolejki do specjalistów, ile się czeka, ile ludzi choruje, a teraz dla MONIKI najważniejszy jest czas, czas, czas się tylko liczy, trzeba go trochę wyprzedzić.
Niech Was nie zwiedzie, jak gdzieś na ulicy spotkacie MONIKĘ, jej uśmiech, radość i to , że mówi, że jest OK. BO NIE JEST !!! Bo przecież mało kto wie co się z nią teraz dzieje, co ONA przeżywa i z czym się zmaga każdego dnia. Jak się czuje po największych dawkach chemii jakie można przyjąć, co się JEJ dzieje po naświetlaniach. Jak ma wypalone żyły od chemii. Z jakim bólem się zmaga, jak drży czy morfina jej pomoże, i czy jej nie braknie, gdy nadejdzie atak bólu, który jest taki okrutny dla zmysłów, piorunujący, ze niebo robi się czerwone, a ziemia zapada pod nogami w najgłębszą otchłań, jak wtedy palą łzy i rozsadza głowę!!! Cały ten ból jest po prostu nie do zniesienia!!! Do tego codzienne przykurcze spastyczne, które wykręcają dłonie, nogi. Pojawiła się zakrzepica żyły szyjnej i bradykardia.
Nie tylko do onkologów MONIA jeździ, a i oni zlecają szereg badań, które nie zawsze są na NFZ, trzeba zrobić prywatnie. Tutaj 300zł, tam 400zł, 800zł, tutaj 6.000zł. Tu rezonans w godzinę, przecież to tylko 700 zł, ale będzie szybko, za wszystko trzeba zapłacić i tak w kółko. Monika już nie pracuje, jest na rencie, otrzymuje niecałe 2.000zł. Do wszystkich innych lekarzy trzeba też się wybrać prywatnie, bo nie ma czasu czekać i stać w kolejkach. Musi sama zapłacić za rehabilitację, kupić perukę, inne dodatkowe leki, witaminy, przestrzegać codziennej wymagającej finansowo diety.
MY PRZYJACIELE : drużyna górska, drużyna kajakowa, wszystkie inne społeczności do których MONIKA należy, znajomi, sąsiedzi, wszyscy ludzie dobrego serca jesteśmy po to aby JEJ pomóc, bo pomaganie jest fajne i uskrzydla każdego z nas. Nie zostawiajmy MONIKI samej z tym wszystkim. Wesprzyjmy JĄ jak możemy , pomóżmy JEJ przejść przez to wszystko trochę łatwiej.
Każda wpłacona przez nas kwota ma ogromne znaczenie i będzie na wagę złota. Pamiętajcie dobro powraca ze zdwojoną siłą
P O M A G A J M Y !!!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Kalina i Richy
Trzymamy kciuki ❤️
Anonim
Słodziaku kochany, nie wiedziałam z czym się zmagasz. Wiem, że walczysz i życzę Ci zwycięstwa!!!
Agnieszka Malik
Moniu trzymam kciuki -Powodzenia !!!!
Alina i Grzesiek
Trzymaj się ♥️