Help for Andrzej Potoczek

Znam Andrzeja od ponad 40 lat… a wszystko zaczęło się na początku lat 80-tych kiedy powstał zespół „Düpą” założony przez ś.p.Piotra Marka i mojego brata ś.p. Andrzeja Püdla Bieniasza. W zespole Andrzej grał na gitarze jako Przesławny Potoczek. Na zdjęciu poniżej w trakcie koncertu w Dworku Bialoprądnickim, Andrzej Potoczek z tyłu po lewej.

Andrzej przeszedł udar mózgu i przebywa w szpitalu od ponad miesiąca. Konieczna jest intensywna terapia i rehabilitacja, która pomoże Andrzejowi wrócić do zdrowia. Jest w połowie sparaliżowany i ma trudności z mową. Rodzina znalazła bardzo dobry ośrodek rehabilitacyjny, ale niestety jest odpłatny, ponieważ Andrzej będzie zabrany ze szpitala i NFZ nie pokryje leczenia, którego koszt to 20000 zł miesięcznie. Zatem zbieramy środki na 3 miesięczną rehabilitację w ośrodku w Limanowej. Pragnę podkreślić, że Andrzej wielokrotnie pomagał przyjaciołom w potrzebie i niósł pomoc np. ratując przyjaciela z uzależnienia alkoholem. Andrzej jest świetnym muzykiem, grał również w składzie „Püdelsów” przez wiele lat, a później założył własny zespół „Revolver”.

z Pudelsami:

z Revolver: 

Andrzej jest nie tylko świetnym gitarzystą i genialnym muzykiem, to błyskotliwy, inteligentny, wrażliwy i z ogromnym poczuciem humoru człowiek. Andrzej to kochający mąż, wspaniały ojciec i dziadek. Jego rodzina i przyjaciele zrobili wszystko co w ich mocy, by Andrzej miał jak najlepszą opiekę, niestety nie stać rodziny na pokrycie kosztów rehabilitacji. Dlatego za ich zgodą zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie zbiórki oraz o jej rozsyłanie i rozpowszechnianie aby dotrzeć do jak najszerszego grona darczyńców. Sprawmy żeby Andrzej mógł znowu cieszyć się rodziną.
poniżej rodzinne fotografie.

Na koniec pragnę dodać, że Andrzej jest z zawodu lektorem języka angielskiego na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego  w Krakowie,  oraz że jest uwielbiany przez studentów za jego bardzo specyficzną i interesującą formę nauczania. Poniżej zdjęcie ze studentami i komentarzem 

Na koniec z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą wesprzeć zbiórkę i pomóc Andrzejowi powrócić do sprawności i do normalnego życia. 

Iwona Dobrowolska