Walka o zdrowie i życie 14-latka

Walka o zdrowie i życie 14-letniego Krystiana

Zwracamy się do Was – ludzi o dobrych sercach – z ogromną prośbą o pomoc dla naszego 14-letniego syna Krystiana Szałajko, który 14 czerwca 2025 roku w miejscowości Zimna Woda uległ tragicznemu wypadkowi.

Zwykłe, spokojne popołudnie przerodziło się w najgorszy koszmar naszego życia. Około godziny 16:30 Krystian został ciężko poszkodowany. Jako pierwsi na miejscu pojawili się mieszkańcy, którzy udzielili mu pierwszej pomocy, a chwilę później aż do przyjazdu pogotowia czuwali przy nim strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Stan Krystiana od początku był krytyczny – nie było z nim żadnego kontaktu, a obrażenia wskazywały na bardzo poważne urazy. Został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie przez dwa dni lekarze walczyli o jego życie, stabilizując funkcje życiowe. Następnie nasz syn został przewieziony do Kliniki Intensywnej Terapii dla Dzieci we Wrocławiu.

Krystian przez 13 dni był w śpiączce farmakologicznej. W tym czasie przeszedł kilka operacji. Obrażenia jakich doznał są liczne i rozległe:

•Rozlany uraz aksonalny mózgu (uszkodzenie włókien nerwowych i liczne krwiaki – typowe dla najcięższych wypadków komunikacyjnych),

•Otwarte złamanie kości udowej (lewa noga),

•Pęknięte żebra,

•Złamane obojczyki,

•Pęknięcie kości policzkowej,

•Odbite lewe płuco,

•Liczne otarcia i obrażenia zewnętrzne.

Po wybudzeniu ze śpiączki Krystian nadal nie odzyskał żadnego kontaktu z otoczeniem. Jest z nami, żyje… ale jakby go nie było. Patrzymy na nasze dziecko i czujemy bezradność, ból i strach o jego przyszłość. Nie mówi, nie reaguje, nie daje znaku, że nas słyszy. Dla rodziców to najgorszy rodzaj ciszy, z jaką można się zmierzyć.

Krystian ma jeszcze cień szansy – ale czas działa na jego niekorzyść. Mózg musi być jak najszybciej stymulowany, by spróbować przywrócić chociaż część sprawności. Bez intensywnego leczenia ta szansa może zniknąć bezpowrotnie.

Jedyną nadzieją, jaką otrzymaliśmy od lekarzy, jest intensywna neurorehabilitacja w specjalistycznej klinice w Krakowie, która zajmuje się podobnymi przypadkami. Niestety – to placówka prywatna, a miesięczny koszt pobytu przekracza nasze możliwości finansowe. Zalecany czas leczenia to minimum 6 miesięcy.

Leczenie będzie bardzo długotrwałe, a dodatkowe koszty związane z jego powrotem do zdrowia są trudne do oszacowania. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, a potrzeby mogą się zmieniać i wzrastać wraz z postępem leczenia.

Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każda złotówka się liczy. Każda wpłata, każde udostępnienie, każda dobra myśl czy słowo – mają ogromne znaczenie. Pomóżcie nam zawalczyć o to, by Krystian znów mógł być z nami naprawdę – by mógł żyć, czuć, może kiedyś mówić i śmiać się.

Dziękujemy z całego serca – Rodzice Krystiana