Na leczenie mojego psiaka

Nazywam się Bella i w styczniu będę miała już 10 lat. We wrześniu tego roku po powrocie ze spaceru zaczęłam kulać na łapkę, co bardzo zmartwiło moją mamę. Pojechałyśmy do weterynarza gdzie okazało się że mam prawdopodobnie zerwane więzadło. I wtedy zaczęło się leczenie.. zostało mi podane moje osocze które miało mi pomóc. Tak też było, przez dwa miesiące wszystko było okej z moją łapką, jednakże kilka dni temu znowu zaczęła się moja kulawizna i walka o moje zdrowie.. Po wizycie u weterynarza okazało się że mam zerwane więzadło X przednie z uwydatnieniem zachyłków i kulawizne III stopnia. Weterynarz powiedział że potrzebuje jak najszybszej operacji abym mogła wrócić do zdrowia, jeśli operacja nie odbędzie się w najbliższym czasie  moja druga tylna łapa również zostanie uszkodzona przez poruszanie się tylko na trzech łapach i opieraniu całego ciężaru mojego ciała na niej. Na ten moment mojej mamy nie stać na całkowite pokrycie kosztów operacji i badań związanych z nią. Moja mama bardzo mnie kocha, dlatego proszę o pomoc. Ci którzy znaja mnie wiedzą że jestem wesołym i kochanym psiakiem. Mimo ze mam zaraz 10lat to dalej czuje sie jak szczeniak, dalej lubie wybryki na dworzu, dlugie spacery oraz duzooo zabawy z moją mamą. Ze względu na częste wizyty u weterynarza i duże koszty sytuacja finansowa mojej mamy się pogorszyła i nie jest już w stanie leczyć mnie sama. Bardzo prosze o pomoc w uzbieraniu chociażby częściowej kwoty abym mogła wrocic do zdrowia. Bardzo z mamą dziękujemy i mamy nadzieję że już niedługo będę mogła znowu ganiać za patykami 🐶

Dołączamy z mamą dokumentację z ostatniej wizyty u weterynarza. Po wykonanej operacji dołączę dokumenty potwierdzające jej wykonanie.