Maciuś zbiera na kastrację

Przedstawiam Wam Maciusia. Maciuś ma wadę, prawdopodobnie wrodzoną, ubytek górnych powiek widoczny na zdjęciu. Dodatkowo Maciuś jest wnętrem, co oznacza, że jedno jądro jest umiejsciowione w środku Maciusia. 

Kocurek zaczął się u nas pojawiać jakiś czas temu. Z początku nieufny, z każdym dniem robił się większym miziakiem. W końcu wszedł do domu i już w nim pozostał :) 

Maciuś jest kochanym, nakolankowym Chłopcem :) Usunięto mu zepsute ząbki, został odrobaczony,  wykastrowany. I tutaj, w trakcie zabiegu wyszła niespodzianka- Maciuś jedno jądro ma w sobie. Niestety na taką niespodziankę nie jesteśmy finansowo przygotowane. 

Pod opieką mamy aktualnie 14 Kotów, dodatkowo dokarmiamy Koty wolnożyjące i stado Jeży. Bardzo prosimy o pomoc. Nie jesteśmy w stanie teraz pokryć kosztów Maciusiowych. 

Po zabiegu wstawię potwierdzenie od Lekarza weterynarii. Dziękuję za każde udostępnienie i każdą pomoc finanową <3 

EDIT z dnia 26.10- Maciuś 23 października przeszedł zabieg. Koszta to 150zł. W związku z tym chciałabym przeznaczyć resztę zebranych pieniędzy na kolejną zbiórkę, która powstanie na dniach. Będziemy zbierać pieniążki na surowicę dla Kiciów z pp z Dolnego Śląska (Złotoryja, Jawor, okolice). Więcej informacji na priv.