By przetrwać najgorszy czas

Aktualizacja 04.10.2024

Jesteście niesamowici! Na prawdę! Nie spodziewałam się, że tak wiele uda się zebrać w kilka dni. Dziękuję Wam bardzo bardzo ♥️

Pierwsza transza pieniędzy  już została wysłana do Marty, ale kochani udostępniajmy zbiórkę, nie zapominajmy o niej. Nie ma takiej kwoty która dała by spokój w sercu Marty, ale przynajmniej problemy życia codziennego mogą być mniejsze.

Agnieszka

Kochani! Zwrcam sie do Was o pomoc dla mojej koleżanki Marty Pietrzak

Cudowna, energiczna i pełna pasji kobieta, która jest dla wielu z nas wzorem, Marta Pietrzak instruktor nurkowania z Hurghady znalzała się w najtrudniejszej z możliwych sytuacji życiowej. Jak część z Was wie 10.9.2024 spotkała ją ogromna tragedia, w tragicznych okolicznościach zmarł jej syn Zyan. Ukochane oczko w głowie Marty, cudowny, usmiechniety 3 latek został jej odebrany przez los. Zyan potrzebował dużo uwagi, był dzieckiem z ZD. Gdy Marcie ucięto z nim kontakt zabrakło troski matczynej, nie było mądrych oczu pilnujących brzdąca. Skończyło się najgorszym scenariuszem..Zayn powiększył grono aniołków.

Nikt nie wyobraża sobie co czuje Marta, jak serce matki rozpadło się na miliony kawałaków.. Ile trudnu kosztuje ją by oddychać, jeść, po prostu żyć... Marta ma jeszcze dwóch synów. I tylko ich.. życie pokazało, że została z tą tragedią sama. Sytuacja robi się jeszcze trudniejsza do zniesienia..bo finanse się kurczą

Aby przetrwać i utrzymać siebie i dzieci potrzebne są jej pieniądze na pierwszych kilka tygodni.  A Marta jest w tym wszystki sama..Bez oszczędności, w wynajętym mieszkaniu mieszka z najstarszym synem Tomkiem, który mocno ją wspiera i pomaga w codzinnych sprawach. Ale TJ ma tylko 13 lat! Drugi syn Samy wciąż nie mieszka z mamą, aby go odzyskać Marta musi opłacić prawników. Nie powinno tak być, że czteroletnie dziecko zostało rozdzielone z mamą.

W tym trudnym czasie, gdy jesteśmy tyle kilometrów od Marty i możemy ją wesprzesprzeć jedynie słownie przyszedł czas by pomóc jej fizycznie. Wpłacając chocby najmniejszą kwotę dodamy jej sił, pomożemy by nie musiała się martwić o podstawowe rzeczy: za co zrobić zakupy, czym opłacić czynsz czy prawników. Jak najszybciej potrzebuje środków do życia! 

Proszę Was o pomoc. Znam Martę od 2016 roku, czytając jej posty niejednokrotnie zazdrościłam egipskiego słońca, rafy i życia. Opowieści o Zespolaku w Egipcie były miłymi chwilami na Facebooku, uśmiechałam się wielkokrotnie czytając ich perypetie. Wiem, że dzieciaki, że Zyan był dla niej całym światem. Świat runął, ale życie toczy się dalej. Siła jest Kobietą! Pomóżmy Marcie teraz utrzymać się na powierzchni by kiedyś znowu mogła nas zabrać pod wodę.

Dziś trudno się uśmiechać wiedząc jak ona cierpi, z jakimi problemami się musi zmierzyć, jaką siłę musi z siebie wykrzesać by przeżyć kolejny dzień tego horroru. Dlatego uruchamiam zbiórkę, to jedyne co na chwilę obecną możemy zrobić by choć jeden problem ściągnąć tej dzielnej dziewczynie z głowy.

Liczy się każda złotówka! Środowsko nurkowe, przyjaciele i znajomi Marty, ludzie dobrego serca pokażmy jaką mamy MOC!

Wierzę w Nas! Dziękuję w imieniu Marty i Jej Synów za pomoc!