Dla Frania na cenny lek

Franio przyszedł na świat 9.01.2017 r.  Nasz kochany synek choruje na najcięższą wadę serduszka HLHS- a to onacza, że do życia musi mu wystarczyć tylko pół serduszka.

W czternastej dobie życia, w warunkach głębokiej hipotermii z czasowym zatrzymaniem krążenia pozaustrojowego przeszedł operacje ratującą życie. Dalszy okres hospitalizacji po operacji wiązał się z licznymi powikłaniami m.in. narastającym wysiłkiem oddechowym oraz niedodmą lewego płuca.

Ale to nie koniec walki!- Frania czekają jeszcze co najmniej dwie operacje na otwartym sercu. Dlatego, aby jego malutki organizm był w stanie przeżyć tak wielką ingerencję chirurgiczną musi być naprawdę silny...

Niestety 26 kwietnia Franio zamiast zbierać siły do drugiej, zbliżającej się wielkimi krokami operacji trafił na Odział Intensywnej Terapii z powodu zakażenia wirusem RSV. Wirus ten jest jedną z głównych przyczyn zgonów wśród dzieci przed 5. rokiem życia. Ponadto odpowiada za 50 proc. hospitalizacji z powodu zapalenia oskrzeli i 25 proc. hospitalizacji związanych z zapaleniem płuc. Atakuje m.in dzieci z wrodzoną wadą serca, a pomimo to nie jest refundowany. U naszego synka, wywołał agresywne zapalenie płuc, co w jego przypadku mogło okazać się zabójcze dla jego słabych płucek.

Było naprawdę źle...

Franio wygrał z wirusem, ale ten niestety może zaatakować ponownie!!!!

Jedynym sposobem, aby uchronić naszego maluszka od ponownego niebezpieczeństwa jest podanie przeciwciał Synagis w 5-ciu dawkach. Każda dawka to ogromne pieniądze.

Koszt znacznie przekracza nasze możliwości finansowe, dlatego prosimy o pomoc w zebraniu odpowiedniej kwoty.

Franio,pomimo tego ile bólu musiał znieść w swym krótkim życiu jest bardzo pogodnym dzieckiem- prosimy niech pieniądze nie będą przeszkodą w bezpiecznym oczekiwaniu na kolejne operacje! Nigdy więcej nie chcemy oglądać swojego synka tak cierpiącego. Dlatego prosimy dołóż swoją małą cegiełkę a nagrodą będzie uśmiech dziecka.