Ulka Bidulka walczy o życie

Cześć, jestem Ulka Bidulka. Moja przygoda życiowa zaczęła się na działkach pod Wrocławiem, gdzie mój bezdomny tryb życia sprawił, że przez martwicę straciłam tylną nogę. Trafiłam do kliniki, w której dzięki pomocy Społeczności Koty u Beaty (https://www.facebook.com/KotyuBeaty) zapewniono mi amputację, sterylizację i wszystko co potrzebne, żeby przeżyć. I gdy myślałam, że resztę życia spędzę w klatce, to pojawiła się ona- moja nowa Mama, która zakochała się we mnie, wzięła do domu i obsypała saszetami. Co prawda nie miałam już nogi, ale to nie znaczy, że miałam stracić charakterek – więc na początku byłam nieufna, syczałam i panikowałam na każdy dźwięk i próbę kontaktu. Dzisiaj z Mamą jesteśmy już najlepszymi ziomkami, więc agresję i syczenie wymieniłam na bycie cudowną i przytulaśną. No dobra, ale nie o tym jest temat...

Ostatnio okazało się, że moje problemy ze stanem zapalnym w jamie ustnej się nasiliły, więc Mama wzięła mnie do weterynarza i umówiła zabieg. Niestety wyniki krwi przyniosły bardzo złą wiadomość- mam zapalenie otrzewnej. Szczęście w nieszczęściu, że jest to postać sucha, bezobjawowa, ale nieleczona jest bardzo niebezpieczna i prowadzi do śmierci. Mimo diagnozy nadal jestem cudownym i tulaśnym kotem, ale Mama musi coś z tym zrobić. Przez nabliższe 84 (!!!!) dni będzie mnie zmuszała do brania tabletek, a każda tabletka to minimum 25 złotych. Gdy już zakończę kurację muszę mieć też wykonany zabieg na ząbki, a to koszt około 1200zł. Na razie z powodu choroby zabieg jest niemożliwy, ale dostaję leki mające uśmierzyć mój ból i polepszyć stan ząbków. One niestety też kosztują bardzo dużo.

Ponieważ już i tak każę Mamie kupować sobie saszety, to nie mam serca wysyłać jej na ulicę, żeby zbierała na leczenie. Więc założyłam zbiórkę i mam nadzieję, że Wasze dobre serduszka pomogą szybciutko uzbierać potrzebną na leczenie kwotę. Żeby była jasność, mama ma dalej zarabiać na saszety (i to nie podlega negocjacjom) i zamierzam jej robić dramę przy każdej podawanej tablecie, ale proszę Was, żebyście pomogli jej w mojej kuracji finansowo. Z góry bardzo dziękuję za każdą wpłatę. Trzymajcie kciuki żebym wygrała z chorobą!

18.11.2023

04.11.2023

23.10.2023

21.10.2023

 15.10.3023

Koszty leczenia:

Lek SION:

21.10 350zł

31.10 350zł

6.11 36zł

15.11 392zł

28.11 392zł

11.12 392zł