One liczą na Ciebie

Kochani!
W imieniu wszystkich zwierzaków i każdego z osobna jesteśmy niezmiernie wdzięczni za każdą wpłaconą na nie złotówkę!
Część z Was wpłaca bezpośrednio na konto Fundacji i dzisiaj po podliczeniu tych wpłat zmieniliśmy kwotę zbieraną tutaj :)
Dzięki Waszej hojności dzikie zwierzęta będą zaopiekowane i za to jesteśmy Wam niewymownie wdzięczni!
Jesteśmy Ośrodkiem Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Wyszonowicach.
Walczymy o zdrowie i powrót na wolność każdego, bez wyjątków, dzikuska.

Pytacie nas co to znaczy, że zwierzak nie ma ubezpieczenia...

Kochani

To nic innego jak to, że gminy, na terenie których znaleziono chore, potrzebujące pomocy dzikie zwierzę w żadnym zakresie nie uczestniczą w kosztach diagnozowania, leczenia, rehabilitacji czy po prostu utrzymaniu takiego biedaka.
Każdego dnia przyjmujemy poszkodowane dzikie zwierzęta.
Codziennie dzwoni telefon z prośbą o pomoc...
Do marca większość pieniędzy na utrzymanie zwierząt w Ośrodku zarabialiśmy prowadząc zajęcia edukacyjne w szkołach i przedszkolach.
Potem szkoły przestały pracować stacjonarnie...
Zaciskamy pasa jak się da, tniemy wydatki gdzie się da, ale co miesiąc stajemy przed pytaniem - co dalej?
Możemy zmniejszyć racje żywieniowe dla podopiecznych - ale też nie dla wszystkich. Są zwierzęta, które trafiają do nas ww stanie niemalże skrajnego wychudzenia. By wrócić na wolność muszą mieć odpowiednio bogatą dietę.
Nie możemy zaniedbać leczenia, a więc wizyty u lekarzy weterynarzy, leki, zabiegi, opatrunki.
Sezon na młode jeszcze się nie skończył, więc trzeba kupować odpowiednie jedzenie dla takich szkrabów...

W tej chwili w Ośrodku przebywa ponad 90 podopiecznych.
Każde zwierzę potrzebuje opieki, troski.
Za każdym razem gdy zaczynamy widzieć dno funduszy ogarnia nas strach. Wiecie jak ciężko jest powiedzieć "Nie, nie możemy pomóc. Proszę szukać gdzie indziej"?
Przecież po to walczyliśmy o powstanie Ośrodka! Po to, żeby ratować te wszystkie dzikie zwierzęta, które są poszkodowane!
To nie ich wina, że są okaleczone, potrzebują pomocy! W ogromnej większości to my ludzie jesteśmy temu winni...
Jak mamy spojrzeć w oczy zwierzęcia, dla którego Ośrodek jest jedyną szansą na życie??
Bez Was, bez Waszej pomocy nie będziemy mogli uratować ani jednego istnienia.
Bez Waszego wsparcia nie mamy szans na to, by nadal ratować dzikie zwierzęta.
Pomóżcie nam je ratować.
Pomóżcie zwierzętom w powrocie do zdrowia i wolności...