Pomoc dla kotów z Jordanowskiej

Kociarnia KŻ- tak się nazywamy.

Jesteśmy niedawno powstałą Wrocławską Fundacją pro zwierzęcą która stara się pomagać kotom. Skupiamy się w dużej mierze na zmniejszeniu kociej populacji we Wrocławiu i zapewnieniu im godnego bytu.

Tylko w tym miesiącu wykastrowaliśmy aż 30 kotek.

Wczoraj trafiły do nas koty z ulicy Jordanowskiej.

Jest to nowo zgłoszone nam siedlisko dlatego zakasaliśmy rękawy i ruszyliśmy do pracy.

Zabraliśmy 2 kocurki w bardzo kiepskim stanie, chore, niedożywione jeden z problemami skórnym  oraz ciężarną kotkę z ropniem. Kotka jest już po zabiegu, kocury dostały pierwsze leki.

Tak wygląda jeden z nich, już w domu stałym. U nas dostał na imię Jorek, w domu uczy się reagować na Mruczuś. 

 To kocurki niedługo po przyjeździe do nas.Na miejscu zostały minimum 4 koty, które też pilnie potrzebują pomocy i leczenia, lecz doświadczenie podpowiada nam że może ich być znacznie więcej.

Już wiemy że akcja łapania oraz leczenia potrwa i będzie kosztowna.

Bardzo prosimy pomóż nam, pomóc im!

Z góry dziękujemy! 

Edit :

Kotka po zabiegu czuje się dobrze, ładnie się goi. Obydwa kocurki po wyleczeniu kociego kataru zostały wykastrowane. I w tym momencie dobre wiadomości się kończą, chłopcy mieli zęby w stanie katastrofalnym, większość zębów została usunięta u każdego kocurka, teraz leczymy ropne zakażenia.  Wkrótce jeden musi powtórnie zasiąść na stole weterynaryjnym aby usunąć kolejne zęby.

Edit (31.05) :

Koteczka została wypuszczona na miejsce bytowania. Czarno-biały chłopiec  po wyleczeniu, wykastrowaniu i usunięciu zębów również wrócił na swój teren. Dwaj chłopcy dalej są u nas i pozostają do adopcji.