Na ratunek Georga

George trafił do nas w czerwcu wychudzony, skrajnie wycieńczony, z ranami po pogryzieniu, świerzbem, pchłami i kleszczami... Jego wiek oceniono na 13 lat. Testy - zarówno paskowy, jak i test PCR wykazały że George ma białaczkę. Leczyłyśmy go długo, przeszedł trzy bardzo drogie kuracje interferonem i gdy wydawało się, że jest już dobrze, przyszedł kolejny cios – zapalenie otrzewnej, śmiertelna  choroba, na którą istnieje bardzo drogi lek 😭 

Ostatnio stan Georga bardzo się pogorszył, nie je, nie wstaje... Miał ściągany płyn z płuc. Wozimy go codziennie na leki, kroplówki i badania. Dziś morfologia i biochemia były w normie, wykazały jedynie stan zapalny, który już wygasa w porównaniu z poprzednimi badaniami. 

Ponadto, u Georga stwierdzono: wypływ ropny w prawym oku, strupiejące, wrzodziejące zmiany na skórze lusterka nosowego, dermatofitozę, zapalenie dolnych i górnych dróg oddechowych. George nadal nie je, dlatego podajemy mu Nutribound, który zawiera wszystkie składniki odżywcze. Serce nam pęka, bo zrobiłybyśmy wszystko, aby mu pomóc, a on jest słabiutki, ufnie wtula się w nas i ugniata gdy siedzimy z nim w lecznicy na badaniach.

George dostał u nas opiekę, leczenie, dobre jedzenie, ciepłe posłanko. Szukałyśmy dla niego domu, ale teraz skupiamy się na tym, aby mu pomóc, ulżyć w chorobie i wyleczyć.

Bardzo Was prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia, a zwłaszcza bardzo drogiego leku dla Georga. 

Edit: 5 stycznia 2023 roku: 

Ostatnio zauważyłyśmy że George nie może utrzymać równowagi, zatacza się przy chodzeniu, więc znowu zabrałyśmy go na badania i oględziny. Okazało się, że w uszach coś mu rośnie i to powoduje zaburzenia równowagi. Wczoraj George miał zabieg w narkozie, w czasie którego usunięto mu z każdego ucha po ok. 1,5 cm rozrośniętej tkanki. Próbki zostały wysłane do badania histopatologicznego, a wyniki będą za 10 dni. Dziś George czuje się dobrze, je, nie chwieje się, ale nie wiemy czy tkanka nie zacznie znowu odrastać.

Leczenie Georga kosztowało nas już około 20 tysięcy… Wiemy, że nigdy nie uzbieramy dla niego takiej kwoty bo choć George budzi wiele ciepłych uczuć, to jego zbiórki bardzo słabo nam idą. Ale może choć kilka osób zechce wesprzeć nas w pokryciu kosztów wczorajszej operacji? Będziemy za to bardzo wdzięczne.

Bardzo dziękujemy za wsparcie tego staruszka, który dzięki Wam dostanie szansę na wyleczenie ❤️