on był zabijany

On był zabijany. Te slowa mna wstrzasnely. wypowiedziane na glos maja kolosalny wydzwiek, ja moglam sie domyslac, wymyslac, dumac jakie przyczyny. 

Ja go znalazlam pod sklepem gdzie koczowal od kilku-kilkunastu dni, przerazil mnie wielki krwiak na glowie i brud-taki ze jak dotknelam reka, to dlon sie lepila

u weta sie okazal masakrycznie zakleszczony i zapchlony i młody

Psiak ma 1,5 roku. wazy 8 kg

dlaczego byl przeznaczony na zabicie?? 

pomóż odmienić jego los

pierwsza wizyta wet to 150 zł

na jutro planowana dalsza pielegnacja i kastracja

On ufa. Naprawdę ufa ludziom

nie zawiedz jego zaufania

pomoz

wpłać choć  2zł

pomóż szukać domu