Leczenie Weterynaryjne Mery

2018 roku adoptowałam wraz z dwójką swoich dzieci dwie siostrzyczki pekinki w ten czas miały one po 4lata . Mery na którą potrzebujemy pieniążków zanim adoptowaliśmy przeszła w adopciaki.pl szereg badań zabiegów rehabilitacji ponieważ zdiagnozowano u niej Zespół Konskiego Ogona. Adoptowałam ja mimo jej niepełnosprawności. Dziś Mery ma 9lat w styczniu skończy 10 . I niestety jej kręgosłup uległ pogorszeniu ma dyskopatię zwapnienia a w dniu 15.08 nagle w domu przestała chodzić doznała paralizu całego ciała. Udałam się z nią do kliniki weterynaryjnej w Gdyni i tam na podstawie zdjęcia rtg powiedzieli nam się że wylała się miazga międzykręgowa ma zaostrzenia trzonów i liczne zwapnienie oraz coś uszkodziło rdzeń kręgowy.  Nie możemy nic więcej stwierdzić ponieważ stać było mnie tylko na wykonanie zdj rtg i podanie zastrzyków na co 370zl wydałam. Kolejne dwa dni chodzilam na te zastrzyki i za kazdy 50zl byl koszt .Lekarz weterynarii powiedział że żeby dobrze Mery zdiagnozować musiałby być wykonany rezonans magnetyczny bądź tomograf ale koszt takiego badania to ponad 1000zl jeżeli badanie by coś potwierdziło to operacyjnie do leczenia wtedy przystępujemy a koszt operacji to 4.5tys plus później wizyty kontrolne z zastrzykami itd. Nie stać mnie na tak drogie leczenie a nie wyobrażam sobie by ją uspac bo bez leczenia lekarz stwierdził że tylko eutanazja. Także prosimy o pomoc i wsparcie każda kwota pieniężna.  Obawiamy się że jak Mery będziemy musieli uspac druga psinka jej siostra która była adoptowana też nam odejdzie stesknoty a nam już serca pękają gdy patrzymy na naszą chora Mery.za pomoc dziękujemy całym sercem.

Edit:

Jesteśmy po tomografi na którą dzięki wam kochani moi udało się w 3dni uzbierać i dokładnie zdiagnozować co jest Mery dokladnie i to są słowa pani doktor.

Zostało przeprowadzone badanie tomograf z kontrastem w odcinku szyjnym ponieważ po przebadaniuw tym odcinku jest kilka punktów ucisku z racji jej objawów najprawdopodobniej opcją jest to że między kręgami C3 a C4 jest ucisk który daje te objawy paralizu łapek przednich. Jest to pacjentka do operacji chirurgicznej koszt samej operacji to 4500zl do tego będą wizyty więc w 8000zl powinniśmy zmieścić się. Ale napewno po odzyskaniu już jakiejś formy to nie unikniona jest rehabilitacja i to też będzie koszt ale narazie nie wiemy ile. To są słowa lekarza który wykonał tomograf. Słowo w słowo bo na dyktafon nanagrywałam.dla potwierdzenia zbieram wszystkie paragony faktury i oczywiście wyniki badań też będę mogła otrzymać obu klinik. Łącznie wizyta z tomografem 1380zl i jest faktura na to.

Edit:

Moi kochani Merry jest po operacji która trwała od 11-16 o 18 byłam po odbiór mojej psinulki . Bardzo dziękuję że ta operacja się odbyła . Problem polega na tym ze zapłacona została tylko pierwsza rata a na drugą trzeba zbierać żeby móc zapłacić . Mery po operacji je i pije ale jak lekarz to powiedział musi za tydzień zacząć rehabilitacje na bieżni wodnej ponieważ trzeba rozruszać mięśnie nóg i kręgosłupa jest to w trybie pilnym także bardzo proszę o wpłacanie jakiejkolwiek kwoty ponieważ trzeba już za tydzień jechać rehabilitować a koszt 10wejsc na taką bieżnie wodna na 15min to 900zl a Mery potrzebuje minimum 20wejsc.Proszę pomóżcie mi uzbierac resztę pieniędzy. Za tydzień musimy rozpocząć rehabilitacje to są te wizyty pooperacyjne i mam czas na spłatę drugiej raty za operacje też nie za długi. Mery trzeba jak najszybciej zacząć rehabilitować. Błagam pomóżcie. 

Edit

Mery od tygodnia jest rehabilitowana . Pieniążki pozwoliły na opłacenie 3roznych zabiegów po 10wejsc każdy z zabiegów.  Mamy 10wejsc bieżni wodnej ,10wejsc pola magnetycznego oraz 10wejsc na elektrody . Pomału widac efekty ciężkiej pracy . Również Mery jest przeze mnie w domu rehabilitowana ćwiczeniami oraz na dworzu ćwiczona by chodzić.  Dnia 14wrzesnia idziemy ściągać szwy pooperacyjne może też coś bardziej po ściągnięciu ich będzie z rezultatów. Bardzo proszę o pomoc wsparcie każda złotówka i upublicznianie postu linku publicznie by dotrzec do większej ilości ludzi o dobrym serduszku . Do celu na opłacenie jeszcze zaległej kwoty brakuje pieniążków.

Edit.

Moi kochani dzięki wam wszystkim dokonalismy bardzo duzo moja Mery jest po operacji po wszelkich badaniach i w trakcie rehabilitacji. Zostala splacona cala czesc kwoty operzcji ale to co zostalo do konca zbiorki chcialabym przeznaczyć na kolejne wejścia stymulacji mięśni  elektrodami z prądem  co bardzo pomaga a to koszt ok 500zl tyle ile mniej więcej brakuję.  Jeśli możecie to bardzo proszę o wpłaty I udostępnienia. Jesteśmy na dobrej już drodze.

https://pomagam.pl/grrb7a