Kiedy koty chodzą głodne...

II transza - ostatnia: zakupiono 144 saszetek mokrej karmy i 14 kg suchej karmy. Paczka zamówiona w zooplus.

Stać Cię na karmę dla Twoich futrzaków, na żwirek, opiekę weterynaryjną???

A co jeśli okazałoby się że nie masz im czego nasypać do miski bo nie masz nic w portfelu? Bo ledwo sam masz co zjeść?

Co wtedy byś zrobił? Czy kiedykolwiek o tym myślałeś?

Parę dni temu poznałam Ewelinę, która znajduje się w trudnej sytuacji… Mieszka w małej miejscowości, jakich pełno w naszym kraju i opiekuje się 9 kotami…

Dwa lata temu przygarnęła ciężarną kotkę, która urodziła… Dbała o nią, karmiła, pomagała tak jak potrafiła… Z pomocą gminy wykastrowała kociaczki!!! (na kocurki jednak pieniędzy nie starczyło) Po pewnym czasie przybłąkały się jeszcze dwa koty w potrzebie których nie zostawiła, nie odpędziła a znów pokazała serce i im pomogła…

Kocha je wszystkie, dba o nie jak może ale nie ma pracy, choruje… Znajduje się w ciężkiej sytuacji życiowej... Sama ma duże potrzeby jednak jak da się zauważyć bardziej martwią ją jej podopieczni… Ludzie o wielkim sercu w ostatnim czasie podesłali jej parę paczek z karmą dla kocich przyjaciół, co umożliwiło uspokojenie myśli chociaż na chwilę …

Ewelina jest skromna, dziękuje z całego serca za każdą pomoc. Nie chce oddawać kotów do schroniska, ponieważ u niej (co widać na zdjęciach) koty są kochane, szczęśliwe tylko czasem niestety głodne :( i tu zwracamy się z prośbą do Was, do ludzi którzy potrafią się dzielić z mniejszymi braćmi, którzy wiedzą że czasem bywa ciężko i warto wspomóc ludzi którzy mają ogromne serce do zwierząt!

Prosimy Was o pomoc, każdy grosz się liczy, chcę po raz kolejny zamówić dla kociaków Eweliny karmę, żwirek, coś na pchły… Chcę jej dać trochę radości w tym świątecznym okresie … Każda złotówka będzie rozliczona…

A gdyby się okazało że Wasze koty nie jedzą jakiejś karmy to zawsze możemy ustalić możliwość przekazania takiego jedzonka bezpośrednio do Eweliny :)